 |
|
Dzień pod tytułem: ‘Mam wyjebane i jestem szczęśliwa!’ ;- )
|
|
 |
|
A ja nadal włączając gg Twój opis czytam jako pierwszy.
|
|
 |
|
Tysiące wspomnień, miliony zwątpień.
|
|
 |
|
KOCHAM CIĘ! PRZEBIJESZ TO?
|
|
 |
|
I tak cholernie jestem dumna, gdy wiem, że możesz mieć każdą, a przytulasz właśnie mnie ;- *
|
|
 |
|
Kup mi bilet kochanie. Do przystanku happy end.
|
|
 |
|
Nie lubię swojego księcia z bajki. Kimkolwiek jest. Spóźnia się.
|
|
 |
|
- Mamo wychodzę . - Gdzie.?! Z kim.?! Jak ma na imię.?! Ile ma lat.?! O której będziesz .?! - Na imprezę. Z chłopakiem. Stanisław. 67. Po 24 . - Żartujesz .?! - no .
|
|
 |
|
oddajesz komuś serce zupełnie nieświadomie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że go nie masz. z tym, że miłość się niekiedy kończy, a ślad po niej wciąż pali na wysokości serca. mimo wszystko wspominasz ją tylko dwa słowami - 'było pięknie'.
|
|
 |
|
Świat jest taki, jakim, go widzisz, a sposób postrzegania zależy wyłącznie od Ciebie
|
|
 |
|
chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami, nocować znów u babci, budzić się rano pod Jej pierzyną, która przez noc omal mnie nie udusiła, piec z Nią ciasta. chciałabym, żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek, i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała, żeby moje serce było teraz w całości, bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku, żeby tuż po pojawieniu się gwiazd, z pierwszym nocnym łykiem herbaty, wybuchnąć.
|
|
 |
|
kiedy kochasz nawet Twój oddech jest taki obcy, jakby nienależący do Ciebie, a kolejne bicia serca są serią niekontrolowanych uderzeń. wszystko to, czym się dawniej kierowałaś, kim byłaś, co czułaś, każdy z instynktów zanika. ktoś zabiera Ci serce.
|
|
|
|