 |
|
któregoś jesiennego południa, między spadającym liśćmi klonu uśmiechnął się do mnie. dłonie, choć szczelnie opatulone rękawiczkami zaczęły marznąć, a równomierny dotąd oddech przyspieszył. przedstawił się lekkim głosem, a moje serce wyrywało się z piersi, jakby chcąc zapytać, czy przyszedł po to, aby się nim zaopiekować.
|
|
 |
|
uwielbiam Jego obecność, niczym dziecko zimę. uwielbiam Jego dotyk, który jest dla mnie jak lodowaty, zimowy puch na przełomie grudnia i stycznia dla tych krasnali w kolorowych kurtkach biegających po podwórku rzucając się śnieżkami. uwielbiam jak Jego oddech owiewa mi twarz, a policzki, niczym od mroźnego powietrza, rumienią się.
|
|
 |
|
uwierz we mnie jak w islam / pezet ^^
|
|
 |
|
Są wiadomości, które zwalają mnie z nóg.
A facebook jest jednym ze źródeł /gorzkaczekolada
|
|
 |
|
Powiem krótko: Witaj, wódko!
— Jacek Cygan
|
|
 |
|
są tacy ludzie, takie zdarzenia i takie słowa, o których nigdy nie zapomnisz. /fejs
|
|
 |
|
faceci kłamią,
ale zabijają robaki.
nie lubię robaków . /net
|
|
 |
|
Potrzebujemy czasu, by marzyć.Czasu by wspominać. I czasu, by sięgać ku nieskończoności. Potrzebujemy czasu, aby być.
|
|
 |
|
Przemek uwielbiam Cię. jeszcze tylko 9 miesięcy...
|
|
|
|