 |
Nie wszystkie więzienia mają kraty i wysokie mury. Są takie, które znajdują się w umyśle.
|
|
 |
w zasadzie w tym momencie to jedyne czego pragnę to umrzeć w końcu. j[
|
|
 |
"Dowiedział się, że wśród liczb pierwszych niektóre są jeszcze bardziej szczególne. Matematycy nazywają je liczbami pierwszymi bliźniaczymi. Są to pary liczb pierwszych które ze sobą sąsiadują albo raczej prawie sąsiadują, bo między nimi stoi zawsze liczba parzysta, która nie pozwala im się stykać naprawdę. (...) Mattia uważał, że Alice i on są takimi właśnie bliźniaczymi liczbami pierwszymi, samotnymi i zagubionymi, bliskimi sobie, ale nie na tyle, by naprawdę się zetknąć".
Paolo Giordano "Samotność liczb pierwszych"
|
|
 |
Nawet bajki kończą się owym 'żyli długo i szczęśliwie'. Długo i szczęśliwie, czyli tak nudno, że nie ma o czym pisać.
|
|
 |
"Życzliwość i delikatność nigdy nie miały płci, nie miała jej także empatia".
Rebecca Solnit "Mężczyźni objaśniają mi świat"
|
|
 |
"Za tym zresztą najbardziej tęsknię, za śmiechem. Prychnąć kawą na stół w kuchni, popłakać się ze śmiechu, klepać się po udach. (...) przynajmniej piękna muzyka wciąż sprawia, że mam wilgotne oczy".
Sigríður Hagalín Björnsdóttir "Święte słowo"
|
|
 |
|
-Jesteś chora.
- Ja tak nie uważam.
- Nie?
- Nie. Mam depresję. Depresja to gniew. To to, co się zrobiło, kto przy tym był i kogo za to winisz.
- Kogo ty winisz?
- Siebie. '
|
|
 |
Naprawdę Go nie kocham ale jego obecność jest mi potrzebna..
|
|
 |
"Powinniśmy tak ćwiczyć naszą świadomość i umiejętność patrzenia, abyśmy i w tym, co pospolite, co nas otacza, w codzienności umieli dojrzeć to, co jest jednorazowe, cudowne, wizyjne. Bo cud nie jest jak moment grzmotu, kiedy rozwierają się niebiosa (...), nie, cud najczęściej jest zupełnie cichy. Przechodzisz z jednego pokoju do drugiego i coś widzisz: wyraz czyjejś twarzy; usytuowanie jakiegoś przedmiotu; (...) słyszysz głos jakiegoś człowieka, choć nie słyszałeś go nigdy wcześniej, i za pośrednictwem obojętnych słów dociera do ciebie tajemnica tego człowieka; cudu jest zawsze tylko tyle. Najważniejsze, aby nie oślepnąć w rzeczywistości, w powszedniości, abyś zobaczył to, co widziałeś już tyle razy: ta zdolność umiera u większości ludzi, podobnie jak w cywilizowanym człowieku słabnie funkcjonalna rutyna pewnych narządów zmysłu, na przykład węchu. Patrz, wyczuj cud tam, gdzie akurat jest.”
|
|
 |
Wspominasz wciąż myślami jak było między nami...
|
|
 |
I znów zapomniał.. I znów się nie odzywa.. Może czeka aż ja napiszę.. A ja tylko poczekam...
|
|
 |
No i zdałam.. Udało się. Do trzech razy sztuka..
|
|
|
|