 |
Upadłe pokolenie roztargało ją na strzępy,
co jeden większy kozak, co drugi bardziej tępy...
|
|
 |
Bo nie ma na świecie mienia większego niż mieć siebie nawzajem.
|
|
 |
Chyba najbardziej boję się utraty kogoś, kto potrafi nadać życiu sens. Kogoś, kto wytrwale stoi obok i ani myśli zrobić kroku dalej. Kogoś, czyja obecność staje się tak potrzebna jak tlen. Kogoś, czyj dotyk, zapach, spojrzenie stały się nieodłącznym elementem życia. Być może brzmi to jak banał z taniej telenoweli, ale zastanów się, co zrobisz, kiedy zabraknie ci tej osoby? Jak będziesz się wtedy czuł? Nie boisz się tego? Tej samotności, tej pustki nie do wypełnienia? To jest coś, co nie posiada swojego substytutu. Nie da się zamienić człowieka tak po prostu, to tak nie działa. Jesteś z kimś i ten człowiek daje ci siłę, z czasem staje się wszystkim, co masz i wszystkim, za co gotów jesteś poświęcić własne życie. Nagły brak takiej osoby jest nie do zniesienia, a ból po jej utracie jest w stanie zabić w człowieku wszelkie nadzieje. [ yezoo ]
|
|
 |
A jak wygląda twoje szczęście? - pytam.
- Zszywam to szczęście z powrotem do kupy - odpowiada.
- Podarło się?
- Kompletnie. Ale, wiesz, da się je uratować. Trzeba tylko użyć innych nitek - mówi.
- Może to też kwestia materiału
|
|
 |
Był człowiekiem, z którym można było rozmawiać o wszystkim. Nie, to nie takie "wszystko", którym zwykło określać się wyłącznie rozmowę o seksie, wspólnej przyszłości i pogodzie. To jego "wszystko" obejmowało rozumem cały świat, a sercem rąbki wszechświata.
Wszystko.
Słuchając jego opowiadań należało przestawić się na inny tryb odbierania, należało rozluźnić nadgarstki i lekko przymknąć powieki. Należało gładzić swoje kolana albo najlepiej gładzić i nie gładzić jednocześnie. Należało mieć myśli spokojne, a umysł otwarty. A nade wszystko należało pojąć, że ten człowiek wszystko widzi inaczej. I już. // ...
|
|
 |
"Idź więc, są światy inne niż ten"
|
|
 |
Postępuj tak, jak gdyby maksyma twojego postępowania miała stać się prawem ogólnym.
|
|
 |
“Jakże tu żyć z czułym sercem na tym świecie?”
|
|
 |
Był tym, który na bank zrobi to, czego mu nie wolno. I zawsze szukał własnego diabła na prywatnych ogrodach.
|
|
 |
“Nigdy nie zapominaj o ludziach, którzy dali Ci drugą szansę.”
|
|
 |
You've got the demons shooting down your dreams, they kill your confidence and self-esteem, like little parasites inside your brain, sometimes you wonder if it's ever gonna change
|
|
 |
'Wpierdalamy się w związki, które nie mają racji bytu. Sypiamy w łóżkach osób, z którymi nie chcemy mieć nic wspólnego. Nad ranem nie chcemy mieć nic wspólnego nawet ze sobą. Całujemy się, nie dając od siebie nic więcej poza gęstą śliną. Dokładnie to samo otrzymujemy w zamian.
Piszemy, że tęsknimy, choć sami nie wiemy, za czym i czy tęsknimy naprawdę. Nie mamy nic więcej, ale wcale nie przeszkadza nam to we wmawianiu sobie, że to wszystko nosi metkę “Miłość”. A potem zrywamy, nienawidzimy i chcemy zapomnieć.
Na wszystkim, co zdawało się być tak prawdziwe zaczynają pojawiać się odrosty.
“Co ja w niej widziałem?”, “jaaa jeeebię, gdzie ja miałam oczy…“. Nie znam nikogo, kto choć raz nie wypowiedziałby tych słów.'
|
|
|
|