 |
Wyszła z domu i poszła do sklepu kupiła puszkę piwa i usiadła na ławce. Generalnie wsyzstko miała w dupie. Kiedy złapała kolejny łyk, ktos do niej podszedł. 'Jezu, dziewczyno, co się z tobą stało ?'- zapytał. Nie podnosząc nawet głowy odpowiedziała. 'jak to co ? życie nie widzisz, przyzwyczajam się. Zresztą Co Cię to obchodzi !'-mówiąc ostatnie słowa spojrzała na niego. 'Co mnie to obchodzi ? jeszcze się pytasz ? od dawna Cię kocham, boli mnie jak niszczysz sobie zycie.' - krzyknął łapiąc ją za nadgrastki. 'Puść mnie, to boli.'- szepnęła. Puścił. Miał już odejść 'kochasz mnie? jak to mnie kochasz ? to kim była dla Ciebie ona ? Ta przez którą tu siedze, ta która na każdym kroku jest zawsze przy Tobie? Ta którą, tak czule trzymałeś w ramionach ? Kim Kurwa ?!'- krzyczała. 'ona? ona jest nikim. nic dla mnie nie znaczy.'- mówiąc to delikatnie musnął jej usta. 'To Ciebie kocham'.
|
|
 |
Bo miłości nie wyraża się dwukropkiem i gwiazdką ...!
|
|
 |
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.♥
|
|
 |
Uwierz chłopcze, historii o Nas nie opowiesz swoim dzieciom bo nie ma co opowiadac niestety
|
|
 |
Zapamietaj dziewczyno . Nawet jakby mu sie swiat zawalił, samochód mu się zepsuł a pies poryzł buty . Chciażby nie poszedł na trening a matka kazała mu wynieść śmieci . To zawsze ale to zawsze musi przyjsć, gdy go potrzebujesz . Nie moze? Nie ma czasu? Odpuść i znajdź prawdziwego chłopaka wartego Ciebie
|
|
 |
Nie, nie podobasz Mi sie . Nie masz takich błękitnych oczu, takiego wzrostu i takich ciuchów jakbym chciała . Ale masz w sobie co ' cos' , ten cholerny magnes, który ciągnie Mnie do Ciebie
|
|
 |
Nie, nie podobasz Mi sie . Nie masz takich błękitnych oczu, takiego wzrostu i takich ciuchów jakbym chciała . Ale masz w sobie co ' cos' , ten cholerny magnes, który ciągnie Mnie do Ciebie
|
|
 |
Przechodząc szkolnym korytarzem, widzę, że stoisz w swoim ulubionym miejscu z paroma kolegami, a ja idę nadal na wprost, Ty patrzysz na Mnie swoimi ciemnymi oczami i mówisz aksamitne ' hej, malutka' ja nic nie odpowiadam, idę dalej, wracając podchodzisz do Mnie calujesz lekko w szyje, a ja nadal nie zwracam na Ciebie uwagi . i co ? Cholerny budzik dzwoni!
|
|
 |
I nawet jeśli upadniesz twarzą prosto w piasek ,kiedy Twoje życie zmiesza się z błotem, kiedy ludzie odeszli, a mieli być tymi ' na zawsze ' nie możesz się poddać . Sedno tkwi w tym, by iść pod wiatr, by stawiać czoła przeciwnosciom
|
|
 |
Szybki plan na jutro : wstać o 6.15 , umyć sie, wyprostować włosy, nałożyć przygotowane dzisiaj ubrania, zjesc sniadanie i do szkoly . Real ? Wstane o 7 30, nałoże byle co, zwiąże włosy i śpóźnie się na religie
|
|
 |
Skarbie, nie będę wyznaczać , gdzie pójdziemy zjeść oboad , to Ty jesteś tu mężczyzną, tak ? To zachowuj się w tej kategorii i nie rób z siebie baby .
|
|
 |
Tak, tak, wszyscy narzekają na Swoich rodziców, bo co ? Bo nie pozwolili iść na dyskoteke z alkoholem i fajkami, bo dbają o bezpieczeństwo własnych dzieci? Od razu wtedy są ' starymi' ? Ale, gdy trzeba pieniądze na nowe ciuchy, lub na składke w budzie, to są kochającymi rodzicami, tak ? Pierdole, dla Mnie zawsze są i bedą kochający, mimo, że czasami się na Nich denerwuje
|
|
|
|