głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maf_18

W życiu każdego z nas przychodzi taka chwila  gdy zamieniamy tymbarka na piwo .

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

W życiu każdego z nas przychodzi taka chwila, gdy zamieniamy tymbarka na piwo .

Nie mam najnowszych gadżetów  super popularnych przyjaciół i idealnego związku. moi rodzice nie zarabiają milionów i nie są najwspanialsi na świecie  a mimo tego uśmiecham się i nie narzekam  wiesz dlaczego? ludzie  których życie nie rozpieszcza  a daje im w kość potrafią się cieszyć małymi rzeczami. nie wymagają zbyt dużo. starczy im najzwyczajniejszy uścisk od mamy  zwykły buziak od chłopaka  tania koszulka z przeceny  czy drink za trzy złote wypity  w towarzystwie przyjaciółek  by uśmiech nie schodził im z buźki.

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

Nie mam najnowszych gadżetów, super popularnych przyjaciół i idealnego związku. moi rodzice nie zarabiają milionów i nie są najwspanialsi na świecie, a mimo tego uśmiecham się i nie narzekam, wiesz dlaczego? ludzie, których życie nie rozpieszcza, a daje im w kość potrafią się cieszyć małymi rzeczami. nie wymagają zbyt dużo. starczy im najzwyczajniejszy uścisk od mamy, zwykły buziak od chłopaka, tania koszulka z przeceny, czy drink za trzy złote wypity, w towarzystwie przyjaciółek, by uśmiech nie schodził im z buźki.

To jest świat naszych marzeń  który legł w gruzach człowiek  coraz więcej bólu  aż przestajesz czuć cokolwiek  ciepłej wódki duży haust  idę przez to w ciemno  nie jestem sam bliscy zmarli są już zemną. Oni dają mi siłę kiedy nie mam jej już  tych kilka straconych dusz  wzbijam w powietrze kurz  żeby funkcjonować ty też musisz pić  bo potrafisz oddychać  ale nie potrafisz żyć. Stoisz w oknie wspominasz  patrzysz na ten cmentarz  pamiętasz nadzieja umierała Ci na rękach. Klękasz  z oka odrywa się łza  dłonie na kolanach  nie wygładzą kantów dnia .

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

To jest świat naszych marzeń, który legł w gruzach człowiek, coraz więcej bólu, aż przestajesz czuć cokolwiek, ciepłej wódki duży haust, idę przez to w ciemno, nie jestem sam bliscy zmarli są już zemną. Oni dają mi siłę kiedy nie mam jej już, tych kilka straconych dusz, wzbijam w powietrze kurz, żeby funkcjonować ty też musisz pić, bo potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć. Stoisz w oknie wspominasz, patrzysz na ten cmentarz, pamiętasz nadzieja umierała Ci na rękach. Klękasz, z oka odrywa się łza, dłonie na kolanach, nie wygładzą kantów dnia .

Boże  jak ja kocham wakacje. Te codzienne przypały  za to  że przyszłam pijana do domu. Te wieczorne libacje i przetańczone noce. Bieganie po nocy po mieście i pyskowanie do sąsiadów. Tą świadomość  że moge iść późno spać  bo nie muszę iść rano do szkoły. Codzienny wjazd na chate przez znajomych. Wypady nad wodę całą paczką. Opijanie dnia dzisiejszego  wczorajszego i jutrzejszego. Budzenie się w środku w nocy w lesie ze znajomymi i to zdziwienie  że skąd ja się tu wzięłam. A i nawet tygodniowe wakacje z rodziną  niby bez picia  ale zawsze się coś przemyci. Nawet te pokręcone włosy  a najbardziej opalone ciało. I Boże  czemu kazałeś mi czekać na to cały rok .

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

Boże, jak ja kocham wakacje. Te codzienne przypały, za to, że przyszłam pijana do domu. Te wieczorne libacje i przetańczone noce. Bieganie po nocy po mieście i pyskowanie do sąsiadów. Tą świadomość, że moge iść późno spać, bo nie muszę iść rano do szkoły. Codzienny wjazd na chate przez znajomych. Wypady nad wodę całą paczką. Opijanie dnia dzisiejszego, wczorajszego i jutrzejszego. Budzenie się w środku w nocy w lesie ze znajomymi i to zdziwienie, że skąd ja się tu wzięłam. A i nawet tygodniowe wakacje z rodziną, niby bez picia, ale zawsze się coś przemyci. Nawet te pokręcone włosy, a najbardziej opalone ciało. I Boże, czemu kazałeś mi czekać na to cały rok .

I obiecaj mi  że nigdy nie będziesz słaba  że nigdy się nie poddasz  i że będziesz walczyć do końca  o to co kochasz  co jest dla Ciebie najważniejsze

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

I obiecaj mi, że nigdy nie będziesz słaba, że nigdy się nie poddasz, i że będziesz walczyć do końca, o to co kochasz, co jest dla Ciebie najważniejsze

Nigdy nie opowiadaj nikomu o Twoich problemach. 20   ludzi ma to w dupie  a pozostałe 80   cieszy się  że nic Ci nie wychodzi .

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

Nigdy nie opowiadaj nikomu o Twoich problemach. 20 % ludzi ma to w dupie, a pozostałe 80 % cieszy się, że nic Ci nie wychodzi .

  Tatusiu  a kiedy aniołki oddadzą mamusię ?   Są pytania w życiu  których nigdy byśmy nie chcieli usłyszeć .

tecza21 dodano: 20 czerwca 2011

- Tatusiu, a kiedy aniołki oddadzą mamusię ? - Są pytania w życiu, których nigdy byśmy nie chcieli usłyszeć .

i wpatrywała się w Niego jakby był ósmym cudem świata  a może nawet i pozostałymi siedmioma.

sandy96 dodano: 19 czerwca 2011

i wpatrywała się w Niego jakby był ósmym cudem świata, a może nawet i pozostałymi siedmioma. ; )

Usiadła w kącie smutnego  szarego pokoju. Wypiła półlitrową flaszkę sama. Zapaliła sobie. Zaczęła płakać. Użalała się nad swoim życiem  bo nie żyło jej się najlepiej. Pytała się czemu to akurat ją spotkał taki los  czemu inni mają lepiej. Sama nie wiedziała do kogo kieruje te słowa.Nie kierowała ich do Boga  bo sama nie była pewna czy wierzy. Nie kierowała ich do samej siebie  bo wiedziała  że nic jej to nie da. Chciała po prostu się odstresować  wyładować jakoś cały gniew. Od ponad godziny nie odpisywała na esemesy  nie odbierała telefonów. Nie była w stanie teraz z nikim rozmawiać  ale w pewnej chwili zadzwonił telefon  odebrała. Pytał się gdzie jest  czemu nie odbiera  nie odpisuje  nie odzywa się  zapłakana odpowiedziała  że nie chce jej się już żyć  że za wiele w życiu straciła. On odpowiedział tylko  czekaj kochanie  już do Ciebie jadę .

aleksandra004 dodano: 19 czerwca 2011

Usiadła w kącie smutnego, szarego pokoju. Wypiła półlitrową flaszkę sama. Zapaliła sobie. Zaczęła płakać. Użalała się nad swoim życiem, bo nie żyło jej się najlepiej. Pytała się czemu to akurat ją spotkał taki los, czemu inni mają lepiej. Sama nie wiedziała do kogo kieruje te słowa.Nie kierowała ich do Boga, bo sama nie była pewna czy wierzy. Nie kierowała ich do samej siebie, bo wiedziała, że nic jej to nie da. Chciała po prostu się odstresować, wyładować jakoś cały gniew. Od ponad godziny nie odpisywała na esemesy, nie odbierała telefonów. Nie była w stanie teraz z nikim rozmawiać, ale w pewnej chwili zadzwonił telefon, odebrała. Pytał się gdzie jest, czemu nie odbiera, nie odpisuje, nie odzywa się, zapłakana odpowiedziała, że nie chce jej się już żyć, że za wiele w życiu straciła. On odpowiedział tylko, czekaj kochanie, już do Ciebie jadę .

Nienawidzę fałszywych kurew  które ofiarują swoją pomoc  żeby tylko coś na tym zyskać .

aleksandra004 dodano: 19 czerwca 2011

Nienawidzę fałszywych kurew, które ofiarują swoją pomoc, żeby tylko coś na tym zyskać .

Nie mów mi teraz  że to nie Twoja wina  że tak wyszło  że tego nie planowałeś. Ciąg niedawnych wydarzeń  nie zostawił mi innego wyboru i nawet cienia wątpliwości  więc proszę  chociaż nie kłam prosto w oczy .

aleksandra004 dodano: 19 czerwca 2011

Nie mów mi teraz, że to nie Twoja wina, że tak wyszło, że tego nie planowałeś. Ciąg niedawnych wydarzeń, nie zostawił mi innego wyboru i nawet cienia wątpliwości, więc proszę, chociaż nie kłam prosto w oczy .

I chuj mnie interesuje  że tak nie można. Kto mi kurwa zabroni żyć marzeniami? Dla mnie inne życie nie miało by żadnego  nawet najmniejszego sensu .

aleksandra004 dodano: 19 czerwca 2011

I chuj mnie interesuje, że tak nie można. Kto mi kurwa zabroni żyć marzeniami? Dla mnie inne życie nie miało by żadnego, nawet najmniejszego sensu .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć