 |
`
w pewnym momencie tracisz chęć do życia, żyjesz bo musisz, uśmiechasz się tylko po to aby inni nie pytali co ci jest, udajesz szczęśliwego ale od środka zżera cię smutek i złość. w pewnym momencie nie wytrzymujesz i pękasz. wybuchasz przeraźliwym szlochem. zaczynasz pić, pić aby zapomnieć, chodzić na melanże, wracać do domu nad ranem, olewać szkołę, rodzinę i przyjaciół. masz wyjebane, wyjebane przez miłość która doprowadza cię do takiego stanu.
|
|
 |
`
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, odpuścić, zapomnieć, iść dalej.. I nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było..po prostu trzeba...
|
|
 |
Nagle coś się kończy, jakby runął Ci świat. Pragniesz cofnąć czas – na próżno. Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno. Zapominasz co dnia, że każda chwila to dar. Masz ją, by móc przebaczać, kochać, zostawić ślad.
|
|
 |
Pij , pij , pij , pij aż do dna.. Niech Ci w bani gra , auć , sialalala. ! Mam dwie lewe nogi i ten stan błogi , nic nie trzyma się podłogi..
|
|
 |
`Życie bez ciebie nie ma sensu..
|
|
 |
` zaufanie. bez zaufania nie stworzysz niczego. ani przyjaźni , ani miłości ani żadnej nawet najmniejszej więzi. jest ona nieodłącznym składnikiem naszego życia , do którego nie ma instrukcji. jednak mimo tego , powinniśmy wiedzieć że jeśli raz je stracimy , potem - możemy już w ogóle jego nie odzyskać lub odzyskać na nowo, lecz bez najważniejszej części. będzie, jednak z pewną widoczną pustką. będzie niepełne i nie do końca obecne.
|
|
 |
I kiedy życie daje Ci kopa Ty nie możesz się poddać i powiedzieć, że to koniec Ciebie, i wszystkiego. Nie! Wtedy idziesz środkiem ulicy i krzyczysz, że życie jest zajebiste, że dasz sobie radę, i pokażesz wszystkim na ile Cię stać!
|
|
 |
kocham Cię tak bardzo i obiecuje, ze nigdy nie przestanę, tak na prawdę. Obiecuje też, że poskładam ten chwilowy bałagan uczuć, że będę się starać. Obiecuje, ze nigdy więcej nie użyje takich słów jak ostatnio, i że nie będę kierować się nerwami, obiecuje że nie będziesz musiał się bać. Obiecuje też, że następnym razem będziemy płakać ze szczęścia, a nie z bólu. Gorąca kąpiel i sto myśli na minute, przesłodzona herbata i długie rozmyślania, pozdrapywany lakier z paznokci i zranione uczucia, długa książka i brak sił, słuchawki w uszach i narastające emocje. Nie pozwól mi znów tego robić, obiecaj.
|
|
 |
`Chciałabym żebyś był , tu i teraz , bez żadnego ale . Przyszedł , przytulił , nie mówiąc nic . To by rozwiązało wszystkie moje problemy , nie wierzysz ? Przyjdź ..
|
|
 |
`A teraz leżąc na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdo.lonej miłości.
|
|
 |
`i co kurwa, zadowolony jesteś? zrobiłeś ze mnie psychicznie chorą sukę,która bawi się uczuciami
innych, tak jak i ty bawiłeś się mną. powinnam się leczyć. na Ciebie.
|
|
 |
`wcale nie chodziło o to by zrozumiał . nie tylko o to . ja chcę , żeby on przy mnie był . żeby się o mnie troszczył . chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej
|
|
|
|