 |
potrzeba mi kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.
|
|
 |
Razem z tamtą historią zamknęłam jeden rozdział. Niedawno zaczęłam tworzyć nowy, trochę nieświadomie. Dopiero teraz zauważyłam, że gdy zostawiłam tamte wspomnienia, tworze nową historię, tym razem inną, mam nadzieję lepszą. Wyciągnęłam morał z poprzedniej. Nie bać się. Próbować. Żyje się raz. / mayii
|
|
 |
To jest takie naiwne,że znów dałam Ci szansę. /maalenstwo
|
|
 |
Nie radzę sobie, cholernie sobie nie radzę. A myślałam ,że naprawdę jestem silna. / maalenstwo
|
|
 |
|
wołam , krzyczę , mówię , że Cię kocham , szkoda że potrafię to zrobić tylko wtedy gdy nie ma Cię obok .
|
|
 |
|
i wcale nie jest mi dobrze i wcale nie jestem szczęśliwa .
|
|
 |
|
To, że ktoś odszedł, to, że ktoś się nie odzywa, to, że ktoś stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności. / [ ? ]
|
|
 |
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. ♥
|
|
 |
Gdyby nie było śmierci, życie nie wydywałoby się nam takie piękne.
|
|
 |
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
|
|
 |
już nie boli. wystarczająco bolało do tej pory. mam w sercu pustkę. nic już nie czuje.
|
|
 |
Upadła na kolana. Zaciskając pięści i uderzając nimi w ziemię płakała.. Ocierając łzy podniosła wzrok ku niebu i wyszeptała cicho "Boże daj mi siłę by walczyć dalej".
|
|
|
|