 |
Ciężko mi bez niego ale z nim jeszcze ciężej. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Często brakuje mi sił by zrozumieć to wszystko co mnie otacza. Płaczę bo sobie nie radzę. Zdzieram gardło błagając o pomoc. Z każdym nowym problemem jestem coraz słabsza. Wyniszczam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Teraz przyszła jej kolej by spotkać się z Nim z twarzą w twarz. Zadał jej mnóstwo bólu by teraz traktować jak najcudowniejszą królową. Jest przy Jego boku i nie da jej zrobić krzywdy, wiem to. Chociaż wylewała hektolitry łez mocno zaciskając wargi.. to chciała być silna. Chciała nam wszystkim pokazać jak bardzo nie chce przegrać tej walki. Jak chce udowodnić, że nowotwór to nie wyrok. Walczyła do ostatniego tchu chwytając się każdej wyciągniętej w jej stronę ręki. Uśmiechała się choć wewnętrzny ból i świadomość, że zegar wybije ustaloną godzinę raniły z każdą chwilą bardziej. Straciliśmy ją. Płakała uświadamiając nas, ze własnie nadeszła jej godzina. Pożegnała się.. ostatnim szeptem kazała nam być silnymi i walczyć o wszystko na czym nam zależy. Była cudowna. Taka mądra i idealna w każdym calu. Wszystkim nam pokazała jak to jest cieszyć się życiem.. [*] [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Jesteśmy młodzi. Mamy setki pasji i tysiące niespełnionych marzeń, ustawionych gdzieś w kolejce naszej wyobraźni. Moglibyśmy żyć chwilą. Mamy szansę żałować w przyszłości tylko rzeczy, na które nie mieliśmy odwagi i jednocześnie mamy szansę, by było ich jak najmniej. Możemy zaplanować wszystko dokładnie tak jak tego chcemy i tego nie robimy, bo zwyczajnie boimy się reakcji innych. Bezsens. [ dontforgot ]
|
|
 |
dlaczego mnie zostawiłeś?
|
|
 |
jeszcze czasem, tylko trochę, tęsknie za nami
|
|
 |
lubię piosenki, które najlepiej brzmią po cichu.
|
|
 |
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe,świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili.
|
|
 |
Jebnijcie mnie w głowę, jak tylko zacznę się do kogoś przywiązywać.
|
|
 |
wracała ze spotkania z kumplem. słuchała muzyki. w słuchawkach akurat leciała Jego ulubiona nuta 'nie jesteś sama', jej oczy były zaszklone z przy niej, a na ulicy pojawił się samochód z Jego rejestracją. podniosła głowę wyżej, a w aucie siedział On. serce zaczęło być jej jak pojebane, a On do niej zaczął machać z uśmiechem na ustach. poczuła jak jej bardzo Jego brakuje. każda noc wspólnie spędzona przemknęła jej przed oczami. boli to cholernie boli. // n_e
|
|
 |
podczas rozmowy telefonicznej spytała go wprost 'czy Ty mnie kurwa czasem nie śledzisz?' w odpowiedzi usłyszała 'młoda, Ciebie nigdy nie będę śledził, nasze miasto do wielkich nie należy i przypadkiem się na Ciebie napotykam.' - chwilę pomyślała, że to cholernie dziwne, że kilka razy w ciągu dnia On koło niej przejeżdża. // n_e
|
|
 |
było tuż po pierwszej w nocy. wracała sama z imprezy. napisała do Niego esa. 'możemy pogadać?' w efekcie końcowym dostała esa zwrotnego z treścią 'spierdalaj z mojego życia!'. z lekka była w szoku, że On jej coś takiego napisał. pisali później z sobą dalej. po czym ona padła na łóżku ze zmęczenia z łzami w oczach. przespała kilka godzin. później tuż po trzynastej na wyświetlaczu zobaczyła Jego zdjęcie i ulubiony dzwonek. odebrała po czym płacząc rozmawiała z Nim. On musiał jej wyjaśnić wszystko, przeprosił za chamski tekst z esa, obiecał, że ona da sobie w życiu radę bez Niego - choć nie wie tego jak jej cholernie Go brakuje. // n_e
|
|
|
|