 |
Za każdym razem bawił się moimi uczuciami .
Spytałam więc czy dużo razy miał do czynienie z zabawkami .
|
|
 |
-kim on jest?
-wszystkim... powodem do życia jest.
|
|
 |
powiedziałam jej jak bardzo mi na Nim zależy. podała mi paczkę chusteczek twierdząc, że się przydadzą.
|
|
 |
Patrząc z jaką łatwością przychodzi Ci zobojętnienie, to zjawisko i u mnie zaczyna potęgować.
|
|
 |
Odszedł jak każdy. Ostatni 'każdy' w moim życiu.
|
|
 |
Ty wiesz, że szukam pocieszenia obijając się z ramion do ramion. Wiesz i nic z tym nie robisz.
|
|
 |
Lubiłam jak byłeś moją codziennością. A teraz pozbywam się najcudowniejszego przyzwyczajenia.
|
|
 |
Od tamtego dnia zaczęła bać się szczęścia. Nie troszeczkę, nie odrobinkę. Panicznie bała się tego przenikającego do wnętrza uczucia. . .
|
|
 |
nawet nie zauważyłam kiedy przestałam czekać na smsy od ciebie .
|
|
 |
ubzdurała sobie że go zdobędzie, robiła wszystko by to zrobić, gdy zdobyła znudził jej się i znalazła kolejny 'obiekt westchnień'. taka już była, musiała mieć to co chce.
|
|
 |
Po co dałeś mi klucz do swojego serca, skoro teraz zmieniłeś zamek ?
|
|
 |
Jak to możliwe, że była szczęśliwa, podekscytowana i zakochana, a jednocześnie czuła wyrzuty sumienia, była przerażona i pogubiona? Takie życie skarbie. Zacznij się przyzwyczajać.
|
|
|
|