 |
Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie.
|
|
 |
Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.
|
|
 |
Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz.
|
|
 |
I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie.
|
|
 |
nie traktuj mnie w ten sposób. nie chcę być przyjaciółką w doskoku, gdy ty uznasz, że to właśnie najlepsza pora na to. nie chcę również, abyś był przyjacielem na zawołanie, bądź wtedy, gdy uznasz to za stosowne. chcę jedynie, abyś był codziennie, abyś nie udawał, że coś robisz specjalnie lub pod przymusem, ponieważ to zdecydowanie boli bardziej niż przypuszczasz. a jeżeli nie jesteś w stanie spełnić mojej prośby, która naprawdę nie jest wielka to chociaż spróbuj mi zaoszczędzić bólu i nie rań tak, jak to robisz teraz. uwierz, mniej będzie boleć, bo przyzwyczaiłeś mnie już dawno do swojej nieobecności.
|
|
 |
Po co nam zawahania stan, potrzebujemy zmian.
|
|
 |
Zapomniałam o nim, w pamięci zatarłam wspólne noce.
|
|
 |
Wybaczyć nie znaczy zapomnieć.
|
|
 |
Będąc przy mnie kłamiesz jej, że myślisz o niej, że chciałbyś być teraz przy niej, ona łyka Twoje kłamstwa a ty tak dobrze bawisz się przy mnie, że zapominasz że masz kobietę, że powinieneś być jej wierny.
|
|
 |
Nie chciała być tą, z którą będzie zdradzał ją każdego dnia.
|
|
 |
Zaufanie to świadomość, że ktoś może skrzywdzić Cię jednym prostym ruchem i stuprocentowa pewność że tego nie zrobi, zaufałam a Ty cholernie zjebałeś.
|
|
 |
Nauczyła się być obojętna kiedy po każdej danej szansie musiała się rozczarować.
|
|
|
|