 |
Idziesz z Nią przez park tą samą ścieżką co ze mną i z inymi. Tak słodko się uśmiecha i wierzy we własne szczęście. Zastanawiam się czy dałeś jej już bukiet róż, czy mówisz jak pięknie pasuje jej imię do Twojego nazwiska, czy pierdolisz o tym jaka jest dla Ciebie ważna. Patrzę na jej wyraz twarzy i nie czuję wkurwienia, trochę żal bo wierzy w to wszystko. Mijamy się, patrzysz na mnie i nagle znika Twój uśmiech. Dobrze wiesz o czym myślę, dobrze wiesz ile wiem. Dobrze wiesz, że poznanie mnie było Twoim największym błędem./chlopaczara
|
|
 |
Szukam nowego kompa, popijając piwo. Pukasz do drzwi zapłakana. Moja matka Cię przytula i uspokaja. Wychodzę słysząc tylko pytanie "gdzie idę". Idę chodnikiem wspominając to wszystko. Ciemność potęguje obrazy w mej głowie. Ten cały syf, którym żyłam. Tego nie da się zamazać, nie wyrzucisz z pamięci. To żyje swoim życiem, gdzieś w środku mnie. Patrzą się na mnie jak na ducha. Tyle czasu minęło, odkąd ostatni raz się widzieliśmy. Bankomat, PIN i po sprawie. Przyrzekam im, że poruszę niebo i ziemię, jeśli jeszcze raz przez nich zapłaczesz. Wierzą, pamietają. Pierdolona dama ze skrzywionym charakterem. Już jestem przy Tobie. O nic nie pytam. Rozumiem, demony przeszłości atakują każdego./ chłopaczara
|
|
 |
Stałam przy Twojej trumnie. Pozwolono mi się pożegnać. Już nie płakałam. Ostatni raz spojrzałam na Ciebie i zwyczajnie powiedziałam "Dobranoc". /chlopaczara
|
|
 |
Królewska rozpusta kreuje moje gusta, Lejemy w nasze usta, aż butelka będzie pusta!
|
|
 |
maada_faaka się zakochała♥ szczęśliwie. nananana
|
|
 |
kredką jesteś, że Cię tak codziennie strugają , dziewczynko ?
|
|
 |
głupi, głupszy, zakochany.
|
|
 |
Wkrótce walentynki. Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.
|
|
 |
Będę twoja w 13 miesiącu, 32 dnia miesiąca, 5 tygodnia, 8 dnia tygodnia, 25 godz.
|
|
 |
Leżąc na zimnej podłodze, patrząc się w sufit słyszę kłótnie. Moje życzenie, żebyś umierał w bólach, żebyś pożałował tego co zrobiłeś. Dopiero teraz, kiedy jest za późno zrozumiałam, że gniew przysłonił wszystko inne. Stworzyłam idealną maskę, w która sama uwierzyłam./ chłopaczara
|
|
 |
Żal, żal do siebie o to, że byłam zbyt dumna. Popierdolona, zimna suka, która nawet w obliczu śmierci nie potrafiła wybaczyć. A dziś pozostał tylko żal i łzy spływające po policzku w każdej sekundzie uświadamiania sobie, że już nie żyjesz./ chłopaczara
|
|
 |
A dziś? dziś wykastrowałam Cię pewnym siebie wzrokiem i drwiącym śmiechem./ chlopaczara, stare napisane na papierku po krówce.
|
|
|
|