 |
" i niby jest inaczej a wciąż jest tak samo,
myśli plątanina wyścig po złote runo,
znalazłem szczęście i je zgubiłem trudno. "
|
|
 |
" Kolejna noc, papieros, płynie prąd w membranę
i płyną chwile, niby inne a takie same,
wisi księżyc gdzieś ponad ulicami,
na nich ludzie omotani, niby inni a tacy sami.. "
|
|
 |
" Chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno, jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna. "
|
|
 |
Niektórzy żyją niczym we śnie – obserwując bieg wydarzeń rozgrywających się według scenariusza pisanego przez sen. I nigdy nie przyjdzie im do głowy, że mogliby wziąć sprawy w swoje ręce i zwyczajnie się obudzić i zacząć żyć.
|
|
 |
" i nie wiem co się stało, że znowu mnie olała. Mówiła, że bedzie zawsze, suka, kłamała "
|
|
 |
Nie potrafię już zapomnieć, znowu piszę o tym zwrotkę,
dałem Tobie cząstkę siebie i nie wziąłem jej z powrotem,
wiem, że Ty nie zapominasz też, nic się nie zmienia,
chociaż zostawiłaś mnie i to bez słowa wyjaśnienia,
dałaś mi piękne chwile i przez nie dalej błądzę,
potem był ich duży brak i nieprzespane noce,
i strach, nie chciałem w ramionach żadnych innych być, mam olać tęsknotę, czy olać rozsądek...
Dzisiaj olewam tęsknotę i próbuje się pozbierać. Tak jak Ty olałaś mnie i obojętne ci to teraz...
|
|
 |
|
Zastanawiam się czy kiedykolwiek mówiłeś komuś, że za mną tęsknisz. /jachcenajamaice
|
|
 |
|
Przychodzi taki czas, że zadają ból osoby, które traktowałeś jako najważniejsze.
|
|
 |
Niekiedy zła passa mija i uśmiechasz się bez powodu. Nie wiem czy szczęście będzie trwało godzinę, dzień czy dwa ale mam zamiar się nim rozkoszować do samego końca !
|
|
 |
,,Nie chcę już tęsknić " ! https://www.youtube.com/watch?v=hTrhyxtZ4Dg
|
|
 |
Założyła bluzę i położyła się na łóżku. Zaczęła płakać, łzy leciały jedna po drugiej. Przypomniała sobie wszystkie chwile spędzone z nim. Płakała coraz mocniej, aż zaczęła się trząść. Była świadoma, że jego już nie ma.Otworzyła okno, usiadła na parapecie i odpaliła papierosa. Myślała o wszystkich kłótniach, słowach puszczanych na wiatr, obietnicach i obelgach.Czuła się coraz gorzej czuła okropną pustkę, z którą nie dawała sobie rady. Kiedy budziła się w nocy chciała napisać do niego tak jak kiedyś robiła. Mimo późnej godziny informowała go, że jest z nią coś nie tak, że jest jej źle fizycznie i boi się o swoje zdrowie. Lecz teraz wiedziała, że to nic nie da, że on troszczy się teraz o inną, że ją wyśmieje.
|
|
 |
" Siedzę sam za oknem krzyk szarych ulic, nie ma nikogo tutaj kto by mógł mnie przytulić. Lekki czas biegnie chwile bezimienne gonie, wspomnienia za którymi tęsknię dziś wracają do mnie."
|
|
|
|