 |
|
W bogactwie czy w biedzie Ty jesteś jak mój cień,
często nie doceniam Cie, nie doceniam wiem
to jak koszmarny sen, kiedy mówisz nie pisz do mnie
ronisz kolejną łzę, szlochasz kolejne tygodnie.
Cokolwiek myślisz o mnie tak dniami i nocami
tak gdy zamykam oczy widzę Cie pod powiekami.
|
|
 |
|
Powiedz mi dlaczego
To co zle jest takie atrakcyjne
|
|
 |
|
W sercu mam Jezusa Glowe spustoszył mi Szatan
|
|
 |
|
Pluj sobie w twarz za każdym razem gdy staniesz przed lustrem
Skurwiłaś się za auto, solarium i bluzkę
|
|
 |
|
Wiem co ma miejsce pierwsze w moim życiu jak kiedyś
tylko chęci dzisiaj braknie gdy wzrastają potrzeby!
|
|
 |
|
Potrzebujesz mniej niż myslisz
Masz wiecej niż Ci sie wydaje
|
|
 |
|
Nie wchodź do tej samej rzeki znów, bo to już lód śliski.
|
|
 |
|
Wiem co ma Miejsce Pierwsze w moim zyciu jak kiedyś
Tylko chęci dzisiaj braknie Gdy wzrastają potrzeby
|
|
 |
|
Chcesz mnie oszukać, powodzenia,
lecz zapamiętaj, masz dużo do stracenia,
wciąż jestem sobą, nic się nie zmienia,
drugi raz się nie nabiorę, jebać usprawiedliwienia.
|
|
 |
|
Nie widzieliśmy się już od 71 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach, uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczone oczy godzinami wpatrywały się w Twoje. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni, ud, policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach, usta nie dają podparcia dla palców, nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić, jak mocno przytulałam, gdy układaliśmy się do snu. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci, traci ostrość. Doskonale wiem, że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie, ale, błagam, wróć nim ten obraz zniknie.
|
|
 |
|
Mam dziś na Ciebie wyjebane !
A więc na dobranoc sama się utulę
Bo Twego wsparcia wogóle nie czuję
Mówisz, że ze mnie podła suka?
A kto szmaty potajemnie rucha?
Może nie jestem idealna
Ale za to zawsze lojalna !
Dziś czekałam nadaremnie
Ty masz wyjebane? Wzajemnie !
Za to ja będę śmiała się w samotności
Bo wolę samotność od Twej obojętności !
|
|
 |
|
jak nie pamiętasz już nic może przypomne chwile co nie przepadły nam bezpowrotnie
|
|
|
|