 |
|
Jebać ACTA, róbmy melanż! / cogdybynierap
|
|
 |
|
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
|
troche siły, może troche mniej poczucia winy.
|
|
 |
|
wzbudzić nadzieje a potem z tego kpić.
|
|
 |
|
kiedyś latałam jak głupia po szkolnym korytarzu by Cię spotkać. dziś codziennie siedzę pod klasą, bojąc się, że zaraz przejdziesz obok a ja nie zdołam się powstrzymać i na Ciebie spojrzę.
|
|
 |
|
mam patrzeć jak odchodzisz czy mogę zamknąć oczy.?
|
|
 |
|
szkoda, że spierdoliliśmy sprawę.. mogło być naprawdę dobrze.
|
|
 |
|
awansowałeś na trzeci poziom dziwkarza. spokojnie pokonasz następne rundy bardzo szybko.
|
|
 |
|
mam do Ciebie maleńką prośbę. nie uśmiechaj się do mnie, nie patrz na mnie, nie zagduj, nie pisz, nie zaczepiaj. nawet nie chce żebyś mówił mi 'cześć'. po prostu kurwa spierdalaj.
|
|
 |
|
praktycznie codziennie mam ochotę do Ciebie zadzwonić i przeprosić Cię za moje zachowanie, lecz w ostatniej chwili uświadamiam sobie, że to nie ja powinnam przeprosić Ciebie tylko Ty mnie.
|
|
|
|