|
I znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, ze mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chce najbardziej na całym świecie po prostu mnie olał ..
|
|
|
Zwykły szary dzień. Pobudka jak co rano o szóstej czterdzieści. Siedmiogodzinny pobyt w szkole, masa znienawidzonych twarzy i spojrzeń pełnych zawiści. Znów kartkówka z matematyki i kolejna jedynka do kompletu. Przerwy w gronie najlepszych przyjaciół, odpisywanie pracy domowej w pośpiechu. Znowu brak chęci na zwykły uśmiech, gdy wokół każdy się cieszy. Odrywam się od wszystkich idąc samotnie korytarzem. Ostatnio częściej tego potrzebuję. Jestem niczym szara myszka wśród tych wszystkich ludzi. Są tacy pełni życia, szczęśliwi. Tylko mi zawsze czegoś brakuje. Jestem jakaś inna. Wracam do domu i wykonuję te same czynności co poprzedniego dnia. Wieczorem patrzę samotnie przez okno i zastanawiam się czy może kolejnego dnia spotka mnie coś niezwykłego. Coś, co zapamiętam na długo. Coś, co uszczęśliwi moją duszę, wniesie do mojego życia odrobinę optymizmu. Dość mam tych monotonnych dni, zbyt wiele ich było już... zbyt wiele.
|
|
|
są tylko dwa sposoby, żeby zrozumieć kobietę: pierwszy nie działa, drugi nie istnieje.
|
|
|
Szczerze? Tak,cholernie tęsknie za Tobą i wszystkimi chwilami, które kiedyś były między nami .W chuj Tęsknie za przeszłością, która dawała mi tak wiele . Pomagała mi normalnie żyć ,normalnie funkcjonować .
|
|
|
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, Bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić.
|
|
|
chciałabym z Tobą porozmawiać, chociaż zupełnie nie umiem sobie wyobrazić, co mielibyśmy sobie do powiedzenia.
|
|
|
Zawsze tak było ,że właśnie te rzeczy , których nie rozumiemy i zjawiska których nie potrafimy wyjaśnić ,wiodły nas ku odrywaniu nowych tajemnic .
|
|
|
patrzył na Mnie tak, jakbym była całym światem. dotykał, wyznaczając granicę, której nikt inny nie mógł przekroczyć. całował, wpajając we Mnie całą miłość. przytulał, pokazując jak bardzo się troszczy. obejmował ramieniem, zapewniając niezastąpione bezpieczeństwo. kochał, bo jak to zazwyczaj twierdził - byłam tego warta.
|
|
|
Nie przejmuję się tym, co ludzie sobie pomyślą, a pomyślą zawsze.
|
|
|
Nie mów mi, że jestem piękna, inteligentna, idealna. po prostu bądź. chcę czuć Twój oddech na mojej szyi, chcę łączyć Twoje wargi z moimi, chcę zasypiać w Twoich ramionach. właśnie to wszystko jest dla mnie najcudowniejszym komplementem, wiesz?
|
|
|
|