 |
jeszcze jedno słowo kotku, a zawołam kolegę, żeby zamknął Ci Twoje usteczka. tak jak lubisz najbardziej. tak jak robią Ci to klienci każdej nocy. przecież ubóstwiasz przychodzić nad ranem opalona od blasku latarni, czyż nie?
|
|
 |
laska, która nadstawia dupę nawet facetowi ze szkolnego sklepiku, obraża mnie kipiąc zazdrością. w takich momentach mam ochotę zanurzyć się w wannie po brzegi wypełnionej wódką i wkroczyć do akcji z karabinem. oczywiście tak, żeby nie połamać sobie paznokci. bo nie wybaczyłam bym suce, gdybym musiała przez nią użyć pilnika.
|
|
 |
- Kochanie uzależniasz.. - spojrzała na czekoladę, po czym wzięła i zjadła kolejną kostkę.
|
|
 |
jesteś jak potężny deser z ogromną ilością bitej śmietany. jak już się na Ciebie skuszę to nie mogę się oprzeć. zaczęło się na papierosie. skończyło na butelce wina, wyłączonym telefonie i zamkniętych drzwiach. chciałam Cię tylko zasmakować, a skończyło się na tym, że zjadłam Cię w całości krusząc przy tym na całe swoje życie.
|
|
 |
wczoraj dowiedziałam się, że mój bliźniak wyjeżdża dziś do pracy. prawdopodobnie zostanie za granicą na stałe. minęło zaledwie kilka godzin od Jego wyjazdu a ja czuję jakby nie było go kilka lat. wzięłam piwo, papierosy i siadając na parapecie czekałam na smsa z informacją, że jest na miejscu. zamiast tego, dostałam smsa ' Mała, kocham Cie, wiesz? tylko zostaw te fajki i browar. ja też za Tobą tęsknię :*'. tylko mu pozwoliłam poznać się do tego stopnia. reszta ma do mnie ograniczony dostęp. \ wykreuj.mnie
|
|
 |
zdradę jesteś w stanie wybaczyć. bo Ci zależy. bo nie chcesz go stracić. ale świadomości, i cichych szeptów Twojej podświadomości w kółko powtarzającej Ci, że dotykał jej dokładnie tak samo jak Ciebie - nie uciszysz.
|
|
 |
największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłbyś pierwszą i zapewne jedyną osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała.
|
|
 |
nic nie pobije momentu, kiedy rozklejam się przy nim jak stary trampek, a on zaczyna całować moje kanaliki łzowe łudząc się, że przemówi im w ten sposób do rozumu.
|
|
 |
możesz mieć pewność, że Ci na nim zależy, kiedy wiesz że jest w stanie wycałować Cię całą, a mimo tego nie każesz mu się pocałować w dupę.
|
|
 |
- Będziesz ze mną chodzić ? - A co chłopcze ? Sam się boisz ?
|
|
 |
a te Jego oczy o kolorowej barwie.. \ wykreuj.mnie
|
|
|
|