 |
"Jeżeli nerwica ma polegać na tym, że człowiek pragnie dwóch, zupełnie sprzecznych ze sobą rzeczy naraz, to, owszem, w takim razie jestem wariatką! Wiem, że przez całe życie będę się miotała pomiędzy różnymi, wykluczającymi się nawzajem pragnieniami!"
Sylvia Plath "Szklany klosz"
|
|
 |
Łzy dalej płyną, jedzenie nie przechodzi przez gardło, wymioty, drżenie rąk, fajka za fajką, myśli, chore myśli, serce, które wali nieznanym rytmem, leki, które nie pomagają. Próbuje sobie tłumaczyć Twoje zachowanie nadmiarem alkoholu, ale to nic nie daje. Chciałabym tylko, żebyś zrozumiał co zrobiłeś, przeprosił, żebyś chociaż powiedział czemu to się skończyło. Bo wiem, że mnie kochasz, że to kłamstwo, że nic nie czujesz. Żeby ten dzień się nie wydarzył. Nie mam siły./ASs
|
|
 |
..."Kochaj mnie, tak niewiele, a tak dużo chcę"...
|
|
 |
"Jeśli zdecydujesz się kiedykolwiek odejść od kogoś nie zapomnij o tym aby się z nim pożegnać.
I bez względu na to co łączyło Cię z tym człowiekiem, nie uciekaj bez słowa.
Nikt z nas nie zasługuje na takie zakończenie.
Gdy emocje już opadną, miej odwagę spojrzeć prawdzie w oczy
nim odejdziesz na zawsze." My nie mamy odwagi się pożegnać, bo tak naprawdę wtedy byłby nasz koniec, a tak trwamy w tym nadal. I Love _ Ty wiesz
|
|
 |
Boże, Ty widzisz i nie grzmisz. Co się kurwa dzieje teraz w mojej głowie, to mała bania, rozpierdol totalny./ASs
|
|
 |
W tym momencie na 100% mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Mam Jego, odzyskałam kogoś kogo straciłam 2 lata temu, mam rodzinę, która stanie za mną murem. Tak mało, a jednak mam wszystko co najlepsze. Byleby do wieczora i znowu "utonę" w Jego ramionach. Jestem kochana, a to najważniejsze. Przekonałam się kto był zawsze za mną, mimo wszystko. Kurwa, a myślałam, że to nigdy nie nastąpi, a jednak./ASs
|
|
 |
„Nie da się być szczęśliwym człowiekiem, jeżeli człowiek sam siebie nie lubi i nie szanuje. Każdy człowiek na Ziemi niezależnie od tego co przeszedł, jak wielkie ma wady czy słabości jest godny tego, żeby go kochać i szanować.” - Beata Pawlikowska
|
|
 |
O: Życzę mu, żeby na własnych oczach ujrzał, jak ona przyprawia mu rogi. Żeby poczuł to cudowne uczucie, gdy dotychczasowy świat wymyka się z rąk. By wreszcie zrozumiał, jak Ciebie skrzywdził i zniszczył ostatnie miesiące życia. E: Ucieszyłabym się, gdyby ta sprawa potoczyłoby się w taki sposób, a nie inny, tylko czy byłabym z tego powodu usatysfakcjonowana? Może na chwilę, lecz na dłuższą metę to nic by nie zmieniło u mnie. Wciąż by ją kochał, myślałby tylko o niej, wspominałby dobre chwile z nią, a nie ze mną. Żałowałby, że nie był w stanie uratować tego, na czym najbardziej mu zależało. A ja? Rozpaczałabym, że gdy mnie zostawiał to nie uroił ani jednej łzy i nie było mu żal tego, co tworzyliśmy dobre parę miesięcy. Najlepiej się od tego oderwać, po prostu nie wracać po raz kolejny.
|
|
 |
Nie mam potrzeby, by wrócić do tamtych chwil. Chciałabym tylko dowiedzieć się, dlaczego w taki sposób potoczyła się ta historia. Cóż takiego sprawiło, że nie potrafiłam dostrzec swoich błędów.
|
|
|
|