 |
|
Chcesz ode mnie uciec, a i tak wiem, że to czytasz. I tak wiem, że tęsknisz. I tak wiem, że chciałbyś, żebym była. A ja znikam w oczach, chwilę jestem tu, żeby za chwilę być gdzie indziej. Coraz mniej mnie jest, ale to lepiej. Może i pustka się zmniejszy.
|
|
 |
Miesiąc temu napisałam tutaj, że już nie będę czekać. Czekałam nadal. Aczkolwiek z ręką na sercu, o ile takowe jeszcze posiadam bo mogą to być resztki serca stwierdzam, że już nie czekam. Leżałam, płakałam, krzyczałam, waliłam głową o ściane, wbijałam paznokcie w skóre - ale wstałam. A jeżeli wstałam teraz, mimo że mnie zniszczyłeś - to już zawsze się podniosę. Dziękuje za tą "cudowną" (ironia) lekcję, mam nadzieje (nie życząc Ci wcale źle), że karma do Ciebie jednak kiedyś wróci i ktoś potraktuje Cię tak samo. Żegnaj na zawsze/ASs
|
|
 |
W sumie to zdałam sobie sprawę z tego, że: płakanie, krzyk, przeklinanie, tłuczenie szkła itd nic nie da. Jeżeli druga osoba nie chcę być z Nami to te czynności nic nie zmienią, a krzywdzą tylko Nas i osoby Nam bliskie. Wiadomo, że boli i czasem człowiek nie wytrzymuje, ale co to zmienia? Nic. A nawet inaczej, ta osoba, którą kochamy wręcz nawet może się z tego śmiać. Możemy mieć tylko nadzieje, że Ona kiedyś zrozumie, ale to też bez sensu. Trzeba podnieść dupę i wziąć się w garść. Tak jest właśnie beznadziejnie skonstruowany ten świat./ASs
|
|
 |
Nie mogę być dla Ciebie najważniejsza skoro ciągle w głowie, w myślach a zwłaszcza w sercu masz Ją. Nie mogę, a nawet nie chce konkurować z jej cieniem obecności. Nie chce być dla Ciebie chwilą zapomnienia. Nie zniosłabym tego, że kochając się ze mną wyobrażałbyś sobie Ją. Uwolnij swe serce do Niej, a może razem zaznamy szczęścia.
|
|
 |
"...Czujesz jego blask i ogrzewa jego ciepło
Chciałbyś aby ta chwila trwała całą wieczność
Bo gdy ogień już bucha sam z sobie wysoko
z tą drugą osobą możesz przeciwstawić się mrokom
Lecz gdy nadejdzie późna godzina
I nikt z dwojga nie ma już siły by ogień podtrzymać
Zaczną się warty, a jak na jednej zaśniesz...
Wtedy ognisko wasze zgaśnie"
|
|
 |
"Związek to pracochłonne ognisko
Zawiłość, w której chce się być blisko
Ale miłość choć przepali wszystko
Nie pielęgnowana zamienia się w popiół"
|
|
 |
Rok temu o tej porze starałam się zamknąć oczy chociaż na chwilę, ale nie wychodziło bo co chwile sprawdzałam czy wszystko mam spakowane. Płakałam z nerwów, wahałam się czy dobrze robię. Tak strasznie się bałam. Miałam wyjechać z domu na 24 tyg w nieznane, do miejsca w którym nikogo nie znałam. Przerażało mnie to cholernie, przerażały mnie sesje, ten długi okres czasu, ogólnie wszystko. Ale jednak dzisiaj wiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu, że ta terapia uratowała mi życie. Poznałam fantastycznych ludzi i od 14 stycznia zaczęłam praktycznie nowe życie, nie poddałam się. Wygrałam tą walkę./ASs
|
|
 |
Desperacko pragnęłam być kochana, ale kiedy ktoś obdarzył mnie uczuciem, uważałam, że nie zasługuje na miłość." [Katie Matthews]
|
|
 |
Ja też zasługuję na bajkowe zakończenie < 3
|
|
 |
3.zobaczyłeś, że wymykam Ci się z rąk, że przestaję być tą pewną dziewczyną, do której zawsze możesz wrócić, prawda? pierwszy raz przekonałeś się na własnej skórze co to odrzucenie. oj chłopczyku, jeszcze tak wiele musisz się nauczyć. miłość to nie gra w podchody, to nie zabawa w ciuciu-babkę. skończyłam z Tobą i jestem pewna, że nie pożałuję tej decyzji. ruszam do przodu z najwspanialszym mężczyzną u boku, i to nie Ty nim jesteś. pogódź się z tym. byłam gotowa oddać Ci całą siebie, pokochać na zabój, zatracić się w tym wszystkim. a Ty to zwyczajnie spierdoliłeś, zwyczajnie olałeś. mówiłam, że będziesz żałować. dotrzymałam słowa, skarbie. //soup
|
|
|
|