 |
|
~ I co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?
|
|
 |
|
Zagubiona we własnym świecie. We własnych myślach. Nic nie warte czekanie? Oszust? Kłamca? Nic nie warty drań, który mówi, że się zmienił a tak na prawdę jest taki jak dawniej? To boli. Każdy dzień boli. I ten brak odwagi do powiedzenia tego wszystkiego. Codzienne płakanie. Wmawianie sobie, że bedzie lepiej. Nikt nie widzi. Nikt nie chce zobaczyć. Może to tylko obłuda? Może to ja jestem ślepa i głucha na wszystko to co się dzieje dookoła?
|
|
 |
|
~ Gdy patrzę w Twoje oczy - dobrze wiem, że mam szczęście, kocham cię za to, że po prostu ze mną jesteś.♥
|
|
 |
|
~ Czasem mam wrażenie, że nasze rozstanie to celowe zamierzenie Boga. On specjalnie sprawił, że nasze drogi na jakiś czas się rozeszły, po to abyśmy mogli zauważyć pewne sprawy i zacząć wzajemnie doceniać to co mamy. On chciał nas czegoś nauczyć i pokazać, że musimy dbać o siebie, bo mając siebie mamy wszystko. On zaplanował sobie naszą historię, tu nie ma żadnego przypadku. Teraz tylko musimy starać się, aby wypełnić jego zamierzenia, aby nie zawieść ani jego ani samych siebie. Musimy dać radę, musimy wytrwać wszystko, co złe aby wreszcie sięgnąć po lepszą przyszłość. Popatrz jak wiele już przeszliśmy, teraz może być tylko lepiej. Wierzę w to.
|
|
 |
|
" jesteś piękna" - " nie prawda" - " dla mnie jesteś piękna!" - " kłamiesz" - " Kocham Cię, nadal myślisz że kłamie?" ... ehhh :* I weź tu się kłuć
|
|
 |
|
I wiesz jak to boli gdy przejeżdżam przez to miejsce gdzie codziennie palą się znicze, wiesz jak to boli jak wspomnienia wracają. Chodź ciesze się bo umarłeś w swoim ulubionym mijsdcu, gdzie w weekendy piłeś ze znajomymi, gdzie pierwszy raz się poznaliśmy, nasz pierwszy pocałunek i wyznanie miłości w ty miejscu. A wiesz co jest najlepsze w tym wszystkim że mimo wszystko że Ciebie tu nie ma, wszyscy robią wszystko tak aby nie zapomnieć tych chwil, w weekendy zamiast palących się zniczy stoi piwo . Nikt nie zapomniał o Tobie chodź nie ma Cię już z nami cztery lata. I dziękuję Bogu za to że mimo wszystko że byłam z Tobą i nie miałam z nimi kontaktu to przychodza na każde moje zawołanie, gdy po Twojej stracie opłakiwałam cały dzień w domu, wynosili mnie siłą w wasze miejsce i byli, i są ... Są zawsze, dziękuję ; *
|
|
 |
|
"coś jest a potem tego nie ma "
|
|
 |
|
~ Moje najlepsze miejsce na ziemi, jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem.
|
|
 |
|
wciąż upadam aby powstać..
|
|
 |
|
Myślisz że już nie spotka Cię nic /?
|
|
 |
|
czsem trzeba jutro unikać..
|
|
|
|