 |
"jest jeszcze jednak szansa że będą z Ciebie ludzie" usłyszałam po dobrym zrobionym obiedzie heh xD
|
|
 |
~ szanuj ją , bo jest jedna z tych , której nie może mieć każdy .
|
|
 |
~ Żadne z nas nie jest perfekcyjne, daleko nam do ideałów. Oboje mamy po tysiąc wad, których nawet nie staramy się przed sobą ukrywać, bo wiemy, że znamy się zbyt dobrze, by to robić, wiemy, że to udawanie nawet choćbyśmy nie wiem jak chcieli nam nie wyjdzie. Nie w naszym przypadku. Oddajemy sobie nawzajem te najcenniejsze dla nas cząstki serca, które tak naprawdę są najłatwiejsze do zranienia, do rozłamania na poranione cząstki. Oddajemy je ze świadomością, że żadne z nas tego nie zaprzepaści. Troszcząc się o to co zdążyliśmy razem zbudować utwierdzamy się w przekonaniu, że jesteśmy dla siebie potrzebni, że bez siebie nie potrafimy oddychać. A w momentach, w których tęsknimy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo się kochamy.♥
|
|
 |
~ Czasami wydaje Ci się, że nie masz po co żyć. I wtedy wpadasz w jego ramiona,które nadają sens temu wszystkiemu.To jest własnie prawdziwa miłość.Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś.Kiedy w tej własnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet kosztem własnego.
|
|
 |
"Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować."
|
|
 |
"Z tym, że czasami nie tak łatwo zapomnieć o tym, co było."
|
|
 |
~ Jeżeli będę miała syna, wychowam go tak, aby wiedział, że żadnej kobiety nigdy w życiu zranić nie można.
|
|
 |
~ A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany, jak jest dwoje zakochanych to sie nie wpie*dalamy.
|
|
 |
~ dobrze jest mieć się w kogo wtulić .. ♥
|
|
 |
~ I co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?
|
|
 |
Zagubiona we własnym świecie. We własnych myślach. Nic nie warte czekanie? Oszust? Kłamca? Nic nie warty drań, który mówi, że się zmienił a tak na prawdę jest taki jak dawniej? To boli. Każdy dzień boli. I ten brak odwagi do powiedzenia tego wszystkiego. Codzienne płakanie. Wmawianie sobie, że bedzie lepiej. Nikt nie widzi. Nikt nie chce zobaczyć. Może to tylko obłuda? Może to ja jestem ślepa i głucha na wszystko to co się dzieje dookoła?
|
|
|
|