 |
Po pierwsze zdradzę ci sekret, schowaj go w sobie wiesz, najszczęśliwszy będę będąc przy tobie.
Po drugie powiem ci znowu coś w zaufaniu Kocham cię całym sercem, zrozum draniu.
Po trzecie ty i ja - czyli my i końca finał.
Po czwarte weź to serce i na zawsze zatrzymaj bije tylko gdy jest przy tobie, tak mocno stale
swym rytmem jak bit ten, to po piąte i dalej.
Kochanie czasem źle ci jest i smuci się człowiek nie kryj łez przede mną, które płyną z pod powiek.
Odstaw na bok wszystko to co wkurza na co dzień przytul się mocno, płacz, smutkiem się podziel
- Jestem tutaj, nie pozwól bym czuł się niepotrzebny nie chcę patrzeć jak się męczysz gdy coś cię gnębi.Słoneczko zakończ ten wieczny za szczęściem pościg .Tutaj miłość jest życiem, śmiercią brak miłości..
|
|
 |
najważniejsze jest to, co jest między nami
Nie zniszczą tego słowa, ani żaden dynamit ♥
|
|
 |
wystarczysz tylko Ty i wschód słońca,
w nocy księżyc, a gwiazd w ogóle nie pragnę,
bo jedną mam w ramionach, świecisz mi najjaśniej!
Na moim niebie rozganiasz chmury razem z wiatrem,
chcę z Tobą iść przez życie, nie ważne dokąd,
dopóki jesteś przy mnie dystans nie jest przeszkodą,
nie braknie mi sił - ładujesz mnie bliskością.
Kompletnie zwariowałem, kochanie Twoją obecnością
przynosisz mi nadzieję, a innym złość zazdrością,
znamy ich plany, nasza wolność nie jest dla nich,
zostań tu ze mną, wśród szczęśliwie zakochanych!
|
|
 |
życzę Ci jak najlepiej bądź zawsze uśmiechnięta
zetrzyj wszystkie łzy, kiedy serce w środku pęka
bądź dobrej myśli, wierzę mocno, że dasz radę
ja już niestety przegrałem los dał mi taką karę
|
|
 |
Z każdym dniem zaczynam wątpić w to co jest mi przeznaczone może to nie jest moja kolej mało mam wiary już wiec mi dolej. Upić się szczęściem by nie płakać więcej iść za rozumem a nie za sercem życie zakończyć wraz z jego sensem a nie bo tak nakazano cierpieć.
|
|
 |
|
Jakie to wszystko jest kruche, sam wiesz.
|
|
 |
Bo dla mnie to Miłość, dla Ciebie kilka chwil. //bereszczaneczka
|
|
 |
i zamiast na takie święta prześlij mi życzenia w dzień naszego pierwszego pocałunku, zobaczymy jak bardzo faktycznie o mnie pamiętasz. //bereszczaneczka
|
|
 |
To takie żałosne wysyłać sobie życzenia tak tylko na święta, więc chociaż teraz zachowaj odrobinę taktu i wyczucia i nie wysyłaj mi tych szablonowych 'wesołego alleluja' i innych takich. //bereszczaneczka
|
|
 |
Pieprzony mętlik w głowie. Kolejna nieprzespana noc. Myśli o nas, o tym, jak bardzo tego chcemy, ale nie potrafimy wyrazić. O tym, co Ty czujesz. O tym, co ja czuje. O wszystkim. Boję się. Cholernie się boję całego tego jebanego ścierwa, które będę musiała przejść, żeby być szczęśliwą. Szczęśliwą z Tobą. Bo chcę, bo od dłuższego czasu niczego bardziej nie chciałam. I boję się, że to pryśnie, ot tak, już zaraz. A nie chce tego. Chcę, żeby to trwało i chcę trwać w tym z Tobą. Tak wyszło.
|
|
 |
Uświadamiasz sobie teraz, że nic nie ma, słowa były puste, gesty nic nie znaczyły. Zostaje pustka, kilka nieprzespanych nocy, strach, nadzieja. Czekasz, aż przyjedzie, przytuli, pocałuje, jak dawniej, ale przecież nie powiesz tego, nie chcesz wyjść na słabą. Czekasz na obecność. Czekasz, czekasz, czekasz.. i nic, nadal pustka. Pieprzony mętlik w głowie, pytania bez odpowiedzi, myśli nie dające spokoju.
|
|
|
|