 |
Tak bardzo chciałem być, potrzebny ci, niezbędny, tak jak Ty mi do dziś, tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt, tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć, tak mocno byłem pewny, czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.
|
|
 |
Ja nie chciałem, nie chciałem aż tak mega mocno się w niej zakochać.
|
|
 |
idę spać . ' - czyli idę w stronę łóżka, ale po drodze zobaczę co jest w telewizji, sprawdzę sms'y, połączenia, nastawię budzik, a następnie poleżę w łóżku godzinę lub dwie. ;p
|
|
 |
Dzięki moblo ogarniam swoje uczucia, i to co chce od życia. Miło, że mogę się tu wyżalić i opowiadać o tym co się wydarzyło lub co chce, żeby się działo. Dziękuje Wam za komentarze, plusiki i za wszystko. Podpisano: Adrian.
|
|
 |
W domu znowu haja . Miałam dosyć patrzenia na najebaną twarz matki więc wzięłam paczkę L&m i wybiegłam z domu. Na dworze lało ale poszłam silnie przed siebie. Przyjaciele dobrze wiedzieli, że coś się stało. Nie miałam ochoty z nikim gadać więc odrzucałam połączenia. Trafiłam na nasze wspólne miejsce. Usiadłam na krawężniku , w ręku trzymając fajkę, zaciągając się coś we mnie wybuchło. Rozpłakałam się jak małe dziecko. Nie wytrzymałam nerwowo. Ręce mi się trzęsły więc co chwile coś wypadało. Nie minęło 5 minut, dźwigam głowę a koło mnie była ona. Bez słowa mnie przytuliła i pozwoliła mi się wypłakać w jej turkusową katanę. Jedyna rozumiała co przeżywam. /Czarnemamby
|
|
 |
Pewnego wieczoru zadzwonił do mnie on, ‘ za 10 minut tam gdzie zawsze’ . nie sprzeciwiłam się i posłusznie ubrałam się i poszłam. Gdy już dochodziłam na miejsce oni już tam byli. Mieli przy sobie piwa i 3 paczki fajek. Miałam przeczucie ze to nie będzie zwykła posiadówa. Na przywitanie przytulili mnie dość mocno. Usiadłam na krawężniku, oni obok mnie. Jeden z chłopaków zaczął przemawiać, nie wiedziałam o co chodzi. ‘ wiesz, ze gdyby nie ty nie było by mnie tu? Zawsze gdy mam problem zwracam się do ciebie bo dobrze wiem ze mogę ci ufać. pamiętasz gdy pierwszy raz pociąłem się przez tą szmatę? – kiwałam twierdząco. Dziękuję ze wtedy mi jebłaś i zaczęłaś głosić kazanie. Wiem że wtedy nie gadaliśmy 4 miesiące , ale Dziękuje. ‘ powiedział. Przytuliłam go nie umiałam wydusić z siebie słowa.
|
|
 |
[cz.2] Drugi zaś wspominał nasze czasy z gimnazjum, jak to kłóciliśmy się co lekcje a na przerwie się godziliśmy, jak przeze mnie dostał -30 punktów za przeszkadzanie na lekcji gdyż jebłam nogą w podłogę ‘ strzelając focha’ a rozgłos rozpowszechnił się na cała klasę. Nauczycielka opierdoliła go a on mnie nie wsypał. Gdy na lekcji angielskiego śmialiśmy się z ‘lecha’ bo wstawiał nam ujemne punkty za nieodpowiednie zachowanie. A teraz? Każdy poszedł w swoja stronę ale nie rozstaliśmy się. W każdej wolnej chwili się widujemy. Kocham ich. ‘ braci się nie traci’ /czarnemamby
|
|
 |
Zawsze gdy ekipa dzwoniła spotykaliśmy koło ‘tepsy.’ Tam zaczęliśmy odpierdalać, zwierzać się , pomagać w problemach. Tam również pierwszy raz razem zapaliliśmy fajkę, piliśmy piwo. Zawarliśmy pakty przyjaźni. /czarnemamby
|
|
 |
kumpel wchodzi do domu i zachowuje się jak gość, a przyjaciel otwiera lodówkę i grzebie Ci w każdej szufladzie
|
|
 |
W życiu przychodzi taka chwila, w której brakuje Ci kogoś tak bardzo, że chciałabyś go wyjąć ze swoich snów,aby go uścisnąć
|
|
 |
Zawsze mam zajebiste rozwiązanie. Po fakcie.
|
|
 |
Rozmowa syna z ojcem: - A ty znowu przed komputerem... Ja w twoim wieku... - Tak, wiem ganiałeś za dinozaurami
|
|
|
|