 |
cz2 Nigdy nie widziałeś jak Twoi rodzice okazują sobie uczucia,nigdy nikt Ci ich nie okazywał,nie wiesz co się czuje,kiedy ktoś się o Ciebie martwi,kiedy komuś na Tobie zależy.
Jesteś prawie dorosły,poznajesz osobę, z którą Twoje relacje są coraz bliższe. Pierwsze spojrzenia pocałunek...jednak Ty nic nie czujesz,nie czujesz się wyjątkowo,czujesz się zwyczajnie. Ciągle Ci czegoś brakuje,jednak zależy Ci na tej osobie. Bywa tak,że jesteś dla niej oschły, traktujesz ją jak nikogo dla Ciebie wyjątkowego. A jednak,nadal Ci zależy.
I przychodzi ten moment,kiedy mówi Tobie,że Cię kocha,co wtedy? Nie wiesz co odpowiedzieć. Czujesz zupełną pustkę. Być może dlatego,że sam nie wiesz co to miłość i jak ona wygląda...
|
|
 |
“To nie jest kwestia naiwności. Po prostu masz nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Lepiej. Cokolwiek to znaczy.”
|
|
 |
cz1 Znasz takie uczucie,kiedy osoba,na której jednak Ci zależy wyznaje Tobie miłość,a Ty nie masz pojęcia co odpowiedzieć,bo sam nie wiesz co czujesz? Bo sam nie wiesz co to miłość?
Wychowujesz się w domu,gdzie nikt nie okazuje Ci miłości,ciepła,czegoś ,czego małe dziecko takie jak Ty potrzebuje. Masz doskonałe dzieciństwo,niczego Ci nie brakuje,dostajesz wszystko,czego chcesz:zabawki,słodycze...ale nigdy nie usłyszałeś zwykłego Kocham Cię od osób Ci najbliższych.
Masz kilkanaście lat,chodzisz do kina, parku. Widujesz szczęśliwe rodziny spędzające wspólnie czas...zazdrościsz. Zazdrościsz tego,że są razem,a Ty tak nie masz. Jeden z Twoich rodziców ciężko pracuje na utrzymanie rodziny.
|
|
 |
Trzeba być bardzo mądrym, żeby przeżywać wszystkie swoje emocje. I trzeba być jeszcze mądrzejszym i przeżywać je tak, żeby one ci całego życia nie zabrały. Mnie się zdarza zamiatać po dywan. Nie jestem na tyle mądry, żeby umieć tego nie robić. Bo wydaje mi się, że najważniejsze jednak jest to, żeby iść do przodu. Już kilka razy zdarzyło mi się z różnych względów stanąć w miejscu i to nieuchronnie prowadzi do końca. Oczywiście głupio jest odwracać się od swoich emocji, także tych złych, ale nie można - przynajmniej ja tego nie umiem - poświęcać im za dużo uwagi, bo pociągną mnie na dno.
|
|
 |
“Nie oceniaj swojego życia z punktu w którym jesteś teraz, bo nie wiesz co Ci się może przydarzyć w przyszłości, a oceniając z każdą chwilą swoje życie negatywnie blokujesz się na dobre rzeczy.”
|
|
 |
"Liczą się czyny, nie puste słowa."
|
|
 |
"Pamiętaj, że zawsze jest ciężko, zanim zacznie być pięknie"
|
|
 |
Przejmuj się ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj. Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.
|
|
 |
'Nie ma prawdziwej pewności siebie bez dobrego myślenia o sobie, bez miłości do siebie, bez akceptacji swojej dzikości i emocjonalności. To są korzenie, które utrzymują nas w pionie nawet podczas największych wichrów i zmian. Uzbrojeni w takie zaplecze nie boimy się już bliskości z drugim człowiekiem, bo wiemy, że nie mamy żadnego wizerunku do ochrony, ani słabości do ukrycia. A jednocześnie nie czujemy presji by być akceptowanym, podziwianym czy kochanym przez innych, bo wszystko to dajemy sami sobie, jesteśmy samowystarczalni. Dopiero wtedy mogą się spotkać dwie osoby w prawdziwej miłości, a nie w pragnieniu bycia kochanym. Pewność siebie jest więc częścią większej całości, jest efektem ubocznym bycia szczęśliwym i spełnionym.'
|
|
 |
"Jeśli nie dasz z siebie tego, co w tobie najlepsze, świat nie będzie inny."
|
|
 |
"Nie biegnij za szybko przez życie bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy."
|
|
 |
Jesteśmy szablonowi, bo boimy się wyjechać naszym zachowaniem poza margines – w tym zeszyciku wypełnionym zasadami, powinnościami, zakazami i nakazami. To jest takie smutne, że trzymamy się normalności, która nie odstaje od reszty, jest pewnym gruntem i wyklucza wszelkie ryzyko.
I która nie daje nam nic nowego. Chyba przejmujemy się wszystkim za bardzo, co? Martwimy się o reakcje ludzi, których widzimy po raz pierwszy i być może po raz ostatni.
A weź to pierdol, pierdol to, że śmiejesz się jak koń (jak ja), że masz inne zdanie niż wszyscy i że wypowiadasz je na głos. Pierdol schematy.
Za 60 lat będziesz stary i brzydki, niepotrzebny nikomu – i będziesz żałował, że całe swoje życie poświęciłeś na normalność, która zamieniła Twoje szczęście w emocjonalne odleżyny.
|
|
|
|