 |
|
gdy ubiorę spódniczkę, w której widać mi dupę, bluzkę z wyjebanym dekoltem i 15 centymetrowe szpilki, to zauważysz mnie ?
|
|
 |
|
obydwoje mieli wyjebane, ale i tak im zależało . Dobrali się co nie ?
|
|
 |
|
" weź się ogarnij, ja wiecznie żyć nie będę"
|
|
 |
|
Szacunek ? Dam ci go tyle, ile dostałam od ciebie.
|
|
 |
|
rzucimy monetą? reszka jesteś idiotą, orzeł jesteś debilem.
|
|
 |
|
i zrobię tak , że kiedyś przejdziesz obok mnie i pomyślisz sobie `kurwa co ja straciłem` .
|
|
 |
|
Nawet jeśli będzie bolało, prawdę wykrzycz prosto w twarz ..
|
|
 |
|
Włożyła słuchawki do uszu. staneła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy.w ręku trzymała kieliszek wina.słuchając jednej piosenki w kółko, delektujac sie każdym łykiem wina,stała w ten sposób, aż do switu.czekala na wschód slonca. miala nadzieje, ze razem z nowym dniem, pojawia sie nowe nadzieje ..
|
|
 |
|
Inne beda nasze dni, adresy, telefony... kiedys, po latach spotkasz mnie, idac na przyklad z zona.kiedy sie uklonisz, no to spojrze usmiechnieta.twoja zona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamietam..
|
|
 |
|
I mimo wszystko tęsknie za tym bałaganem , który robiłeś w moim życiu ..
|
|
 |
|
Kiedyś, gdy jeszcze wszystko się nie zaczęło, lekcja matematyki była jedną z najbardziej nielubianych lekcji. Przyszedł jednak taki moment, gdy nie mogła się ich doczekać, a każdą minutę chciała wydłużyć do nieskończoności. Wszystko dlatego, ze miała lekcje z NIM ..
|
|
 |
|
Uśmiechała się . bawiła się wszystkimi .. a tak naprawdę ? nie umiała zapomnieć o nim
|
|
|
|