głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lubietwojzapach

Niech boli. Tak jak nie bolało nigdy dotąd.

reserved_ dodano: 26 grudnia 2013

Niech boli. Tak jak nie bolało nigdy dotąd.

  nawet nie chce mi się im pluć w oczy  bo szkoda mi śliny

reserved_ dodano: 25 grudnia 2013

" nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny"

z bólu i krwi powstaje ideał

reserved_ dodano: 25 grudnia 2013

z bólu i krwi powstaje ideał

Kiedy się kochaliśmy  nawet po­wietrze było zawstydzone.

reserved_ dodano: 25 grudnia 2013

Kiedy się kochaliśmy, nawet po­wietrze było zawstydzone.

  ... było mi już wszystko jedno  a może byłem nawet dalej: już poza rozpaczą i już poza gniewem. Ludzie nie wiedzą naprawdę  ile obojętności jest w nich i jak bardzo obojętne może się wszystko stać pewnego dnia  i dobrze  że nie wiedzą.

reserved_ dodano: 25 grudnia 2013

"(...)było mi już wszystko jedno, a może byłem nawet dalej: już poza rozpaczą i już poza gniewem. Ludzie nie wiedzą naprawdę, ile obojętności jest w nich i jak bardzo obojętne może się wszystko stać pewnego dnia; i dobrze, że nie wiedzą."

i znasz ten stan  kiedy wszystko wokół niesamowicie cię drażni i czujesz  że wszystko jest nie tak jak musi ?

i.hate.you dodano: 23 grudnia 2013

i znasz ten stan, kiedy wszystko wokół niesamowicie cię drażni i czujesz, że wszystko jest nie tak jak musi ?
Autor cytatu: ansomia

 Jeśli dziewczyna mówi że nie jest   taka  to znaczy że jest  taka   tylko że później !

reserved_ dodano: 23 grudnia 2013

"Jeśli dziewczyna mówi że nie jest " taka" to znaczy że jest "taka", tylko że później !

Tata rozbił szklankę. Mama powiedziała  że to na szczęście i oboje się roześmiali. Wyciągnęłam wnioski i gdy rodzice wyszli  rozbiłam wszystko  co się tłukło i do czego dałam radę dosięgnąć. Mieszkanie wypełnił aromat szczęścia. Z dumą czekałam na powrót rodziców. Mama płakała  tata pękał ze śmiechu – system zawiódł. Świat nie jest taki prosty ..

reserved_ dodano: 22 grudnia 2013

Tata rozbił szklankę. Mama powiedziała, że to na szczęście i oboje się roześmiali. Wyciągnęłam wnioski i gdy rodzice wyszli, rozbiłam wszystko, co się tłukło i do czego dałam radę dosięgnąć. Mieszkanie wypełnił aromat szczęścia. Z dumą czekałam na powrót rodziców. Mama płakała, tata pękał ze śmiechu – system zawiódł. Świat nie jest taki prosty ..

Jestem oderwaną cząstką ciebie  chociaż udajesz  że ona nie istnieje.   Jodi Picoult

rimmellondonn dodano: 22 grudnia 2013

Jestem oderwaną cząstką ciebie, chociaż udajesz, że ona nie istnieje. | Jodi Picoult
Autor cytatu: yezoo

Chciałbym Twoją dłonią wyznaczać szlaki swojego życia  a Twoimi oczami patrzeć na horyzonty do zdobycia. Chciałbym Twoim sercem się karmić jak najsłodszym z słodyczy i topiąc się w kruchości Twoich ramion  powtarzać  że bez Ciebie wszystko jest niczym. Chciałbym w Twoich włosach gubić swoje palce jak klucze i powtarzać  że nie chcę Ciebie w tym pędzie zgubić  bo jesteś moim do szczęścia kluczem.

skejter dodano: 22 grudnia 2013

Chciałbym Twoją dłonią wyznaczać szlaki swojego życia, a Twoimi oczami patrzeć na horyzonty do zdobycia. Chciałbym Twoim sercem się karmić jak najsłodszym z słodyczy i topiąc się w kruchości Twoich ramion, powtarzać, że bez Ciebie wszystko jest niczym. Chciałbym w Twoich włosach gubić swoje palce jak klucze i powtarzać, że nie chcę Ciebie w tym pędzie zgubić, bo jesteś moim do szczęścia kluczem.

 cz.1  usłyszałam tylko dwa słowa  jest pobita    odepchnęłam od siebie  próbującego mnie przytrzymać  Mateusza  i wybiegłam ze szpitala. szłam   coraz szybciej  z coraz bardziej rysującym się na twarzy wkurwieniem  i z coraz bardziej zaciskającymi się pięściami. gdzieś z daleka słyszałam Mateusza  który próbował mnie dogonić  i powstrzymać. miałam tylko jeden kierunek: tamta impreza  i ta ździra na niej. w końcu dotarłam   stała przed lokalem  śmiejąc się i paląc fajkę. podeszłam  zobaczyłam w Jej oczach przerażenie  po czym złapałam ją za obrzydliwe kłaki  i z całej swojej siły  o której   że mam jej aż tyle   nie miałam pojęcia  uderzyłam jej głową w swoje kolano. następnie postawiłam ją do pionu  i ze słowami  dotknęłaś złą dziewczynę   uderzyłam ją z pięści w twarz  po czym patrzyłam jak wypluwa zęby cała zakrwawiona   wpadłam w szał  zaczęłam ją kopać  bić po twarzy   na przemian  aż w końcu poczułam silnie trzymające mnie ramiona i głos  Żaklina  kurwa... uspokój się .

kissmyshoes dodano: 21 grudnia 2013

[cz.1] usłyszałam tylko dwa słowa "jest pobita" - odepchnęłam od siebie, próbującego mnie przytrzymać, Mateusza, i wybiegłam ze szpitala. szłam - coraz szybciej, z coraz bardziej rysującym się na twarzy wkurwieniem, i z coraz bardziej zaciskającymi się pięściami. gdzieś z daleka słyszałam Mateusza, który próbował mnie dogonić, i powstrzymać. miałam tylko jeden kierunek: tamta impreza, i ta ździra na niej. w końcu dotarłam - stała przed lokalem, śmiejąc się i paląc fajkę. podeszłam, zobaczyłam w Jej oczach przerażenie, po czym złapałam ją za obrzydliwe kłaki, i z całej swojej siły, o której - że mam jej aż tyle - nie miałam pojęcia, uderzyłam jej głową w swoje kolano. następnie postawiłam ją do pionu, i ze słowami "dotknęłaś złą dziewczynę", uderzyłam ją z pięści w twarz, po czym patrzyłam jak wypluwa zęby cała zakrwawiona - wpadłam w szał, zaczęłam ją kopać, bić po twarzy - na przemian, aż w końcu poczułam silnie trzymające mnie ramiona i głos "Żaklina, kurwa... uspokój się".

 cz.2  gdzieś w tle ktoś kibicował  ktoś krzyczał  ktoś mnie uspokajał  ktoś groził  że zadzwoni na gliny   a ja miałam przed sobą tylko ten jeden obraz: tej dziwki  wypluwającej zęby  której mina zmieniła się diametralnie. po chwili poczułam ogromny ból rąk  spowodowany obezwładnieniem przez Mateusza. już się nie wyrywałam   krzyknęłam tylko kilka słów  typu:  wypierdole Ci je wszystkie  za moją siostrę. radzę Ci wyjebać z miasta    po czym Mateusz odciągnął mnie na bok  i wrzucił do taksówki. jechałam przez miasto   rycząc  i mając przed oczami pobitą twarz siostry  a gdzieś między tym wszystkim  słysząc głos Mateusza  który powatrzał mi  że wszystko będzie dobrze  i   że Ona jest tak samo silna jak ja  że sobie poradzi  i   że tamta już nigdy Jej nie tknie   tego ostatniego byłam na szczęście pewna  już na sto porcent...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 21 grudnia 2013

[cz.2] gdzieś w tle ktoś kibicował, ktoś krzyczał, ktoś mnie uspokajał, ktoś groził, że zadzwoni na gliny - a ja miałam przed sobą tylko ten jeden obraz: tej dziwki, wypluwającej zęby, której mina zmieniła się diametralnie. po chwili poczułam ogromny ból rąk, spowodowany obezwładnieniem przez Mateusza. już się nie wyrywałam - krzyknęłam tylko kilka słów, typu: "wypierdole Ci je wszystkie, za moją siostrę. radzę Ci wyjebać z miasta" - po czym Mateusz odciągnął mnie na bok, i wrzucił do taksówki. jechałam przez miasto - rycząc, i mając przed oczami pobitą twarz siostry, a gdzieś między tym wszystkim, słysząc głos Mateusza, który powatrzał mi, że wszystko będzie dobrze, i , że Ona jest tak samo silna jak ja, że sobie poradzi, i , że tamta już nigdy Jej nie tknie - tego ostatniego byłam na szczęście pewna, już na sto porcent... || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć