 |
|
Przez całą noc nie spałam zastanawiając się co oznaczało Twoje spojrzenie. Analizowałam sekundę po sekundzie, kiedy Twój wzrok zatrzymał się na mnie. Rozkładałam na czynniki pierwsze odbite światło w Twoich oczach. I ten ułamek sekundy gdy drgnęła Ci warga. Gdzieś nad ranem zdałam sobie sprawę, że pominęłam fakt iż ... zresztą nie ważne.
|
|
 |
|
'wciąż cię dotykać, mówić co do ciebie czuję, słuchać co ty mówisz, wiedz, że tego potrzebuję .'
|
|
 |
|
Daj mi powód, a zapomnę. O wszystkim.
|
|
 |
|
Zostan ze mną, bez ciebie nie dam rady. Z każdym kolejnym dniem samotność wytyka mi wady
|
|
 |
|
A może czasem po prostu trzeba wszystko przemyśleć...? Może po prostu trzeba spojrzeć z innej perspektywy...? A może najlepiej być świadomym tego co się robi.
|
|
 |
|
Nic nie mówił, a ty czułaś się paskudnie; to był jeden z tych dni, w których wszystko się wytracało, nie można było utrzymać w ręku ani żadnych naczyń - herbata, którą mu niosłaś, poleciała na podłogę.
|
|
 |
|
Ludzie, którzy chcą pozostać w Twoim życiu , zawsze znajdą na to sposób.
|
|
 |
|
tylko nie zgub mnie, już mnie kiedyś zgubiono.
|
|
 |
|
Całując Cię na dobranoc, nie dałabym Ci zasnąć.
|
|
 |
|
Przypomnij mi, że zawsze będziemy mieć siebie, gdy wszystko inne zniknie.
|
|
 |
|
Nigdy nie zapomnę dobrych wspomnień z udziałem osób z którymi już nie rozmawiam.
|
|
 |
|
05:30 rano. Leżysz w łóżku i próbujesz znaleźć chociaż jeden powód by wstać i żyć. Później uświadamiasz sobie, że nie masz takiego powodu, ani o 05:30 nad ranem, ani o żadnej innej godzinie każdego dnia.
|
|
|
|