  |
|
rano przytakuje każdemu, kto do mnie mówi, byle tylko sobie poszedł i pozwolił mi spać dalej.
|
|
  |
|
jestem brzydka, więc mogłabym być przynajmniej miła, nie?
|
|
  |
|
największe i niekontrolowane ataki śmiechu dostaję wtedy, kiedy powinnam siedzieć cicho.
|
|
  |
|
nie mam powodów, ale i tak jestem o niego zazdrosna.
|
|
  |
|
gdy opowiadam coś na prawdę śmiesznego, nie potrafię dokończyć, ponieważ zaczynam się śmiać i nikt nie rozumie tego co mówię.
|
|
  |
|
kurwiczka mnie bierze, gdy słyszę jak niektóre osóbki zmiękczają prawie wszyściutkie możliwe wyraziki w zdankach.
|
|
  |
|
nawet sobie nie wyobrażasz ile rzeczy Ci mówię w myślach.
|
|
  |
|
jak ktoś mówi do mnie `NARA` to tak jakby mówił mi `Spierdalaj`.
|
|
  |
|
nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję.
|
|
  |
|
Pierdole was. Ale uśmiechajmy się do siebie. To takie sympatyczne.
|
|
  |
|
Uwielbiam Cię w sposób, którego nie umiem sprecyzować.
|
|
  |
|
-mamo, mówią że jestem dziwna. -a kto Ci tak powiedział? -muchy.
|
|
|
|