głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovessparkle

Przypomniam sobie pierwszy dzień w którym się poznaliśmy  początki naszej znajomości to w jaki sposób na mnie patrzyłeś  to jak mnie traktowałeś  nie liczyło się nic poza mną i tym abym była szczęśliwa. Nigdy nie oczekiwałam ani nadal nie oczekuję tego że ciągle będziemy podtrzymywali zachowanie które było na początku jednak pamiętam obietnice które wzajemnie sobie składaliśmy  zapewnienia których się podejmowaliśmy  mieliśmy być jednością mieliśmy walczyć  wspólnie walczyć o nas. Co zmieniło się od tamtego czasu  skoro tak wiele spieprzyliśmy?  leniaa

leniaa dodano: 4 października 2014

Przypomniam sobie pierwszy dzień w którym się poznaliśmy, początki naszej znajomości to w jaki sposób na mnie patrzyłeś, to jak mnie traktowałeś, nie liczyło się nic poza mną i tym abym była szczęśliwa. Nigdy nie oczekiwałam ani nadal nie oczekuję tego że ciągle będziemy podtrzymywali zachowanie które było na początku jednak pamiętam obietnice które wzajemnie sobie składaliśmy, zapewnienia których się podejmowaliśmy, mieliśmy być jednością mieliśmy walczyć, wspólnie walczyć o nas. Co zmieniło się od tamtego czasu, skoro tak wiele spieprzyliśmy? /leniaa

Ciągłe niby błache sprawy które prowadzą nas do sprzeczek  zamiast krzyków słyszę pustą ciszę i widzę coraz to bardziej narastającą w nas nienawiść  która prowadzi nas do tego że jesteśmy coraz dalej od siebie. Nawet nie wiesz jak bardzo boli widzieć z jakim trudem przychodzi powiedzieć Ci o tym co boli  jak czuję się kiedy zamiast chęci wyjaśnienia niepoukładanej sprawy wychodzisz zamykając się w pokoju obok. Czuję jak ciągle narastająca we mnie masa wątpliwości i ból prowadzą mnie do myśli czy to ma jeszcze jakikolwiek sens  skoro nie potrafimy już starać się o to żeby było dobrze  skoro nie potrafimy już nawzajem się uszczęśliwiać  skoro lepiej nam osobno niż razem może czas na to by odejść ? leniaa

leniaa dodano: 4 października 2014

Ciągłe niby błache sprawy które prowadzą nas do sprzeczek, zamiast krzyków słyszę pustą ciszę i widzę coraz to bardziej narastającą w nas nienawiść, która prowadzi nas do tego że jesteśmy coraz dalej od siebie. Nawet nie wiesz jak bardzo boli widzieć z jakim trudem przychodzi powiedzieć Ci o tym co boli, jak czuję się kiedy zamiast chęci wyjaśnienia niepoukładanej sprawy wychodzisz zamykając się w pokoju obok. Czuję jak ciągle narastająca we mnie masa wątpliwości i ból prowadzą mnie do myśli czy to ma jeszcze jakikolwiek sens, skoro nie potrafimy już starać się o to żeby było dobrze, skoro nie potrafimy już nawzajem się uszczęśliwiać, skoro lepiej nam osobno niż razem może czas na to by odejść ?/leniaa

“  Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.  ”

niekoffana dodano: 3 października 2014

“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. ”

“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem     jak paczkę. Po prostu po to  by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby    opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę. ...  Później  gdy    minie trochę czasu  będę może mogła tego dotknąć tak  żeby nie sprawiało   bólu. ”

niekoffana dodano: 3 października 2014

“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem, jak paczkę. Po prostu po to, by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę.(...) Później, gdy minie trochę czasu, będę może mogła tego dotknąć tak, żeby nie sprawiało bólu. ”

33 miesiące razem! ♥

niekoffana dodano: 1 października 2014

33 miesiące razem! ♥

 Wciąż rozbraja mnie Twój uśmiech  jak przy pierwszym spotkaniu.

jachcenajamaice dodano: 29 września 2014

"Wciąż rozbraja mnie Twój uśmiech, jak przy pierwszym spotkaniu."

Często chcę czegoś za bardzo  często na chwilę.

jachcenajamaice dodano: 29 września 2014

Często chcę czegoś za bardzo, często na chwilę.

http:  ask.fm rememberxd

remember_ dodano: 28 września 2014

http://ask.fm/rememberxd

Cześć  właśnie zraniłam swoje serce po raz kolejny. Uciekłam się do psychicznej i fizycznej przemocy wobec swoich uczuć. I to zabolało pomimo obojętności  którą w sobie noszę od wielu miesięcy  wiesz?  Zraniłam siebie  choć jestem egoistką i nie mam prawa do szczęścia  ani tym bardziej do tego  aby ktoś był obok i mnie akceptował. Ale czy kiedyś będę mogła choć na moment stanąć przed ludźmi i pokazać im  że nie jestem tak słaba  jak oni myślą? Czy jeszcze kiedyś zdołam pokonaj swój lęk  nieśmiałość  swoją niezdarność  aby na trochę coś w sobie zmienić? Czy może już zawsze będę się ranić złymi emocjami  ciemnymi wyborami  które są niejasne dla mojej egzystencji? Wiem  to nie znaczy nic wielkiego  bo ja nie znaczę nic w tym świecie dla nikogo. Jednakże chciałabym  aby coś się zmieniło. Monotonność mnie zabiła  zdusiła we mnie wszystko co mogłam mieć  czym mogłam żyć. Jestem bez uczuć  jestem pusta  jestem egoistyczna.. Aczkolwiek nie chcę taka być. Nie chcę zostać sama.

remember_ dodano: 28 września 2014

Cześć, właśnie zraniłam swoje serce po raz kolejny. Uciekłam się do psychicznej i fizycznej przemocy wobec swoich uczuć. I to zabolało pomimo obojętności, którą w sobie noszę od wielu miesięcy, wiesz? Zraniłam siebie, choć jestem egoistką i nie mam prawa do szczęścia, ani tym bardziej do tego, aby ktoś był obok i mnie akceptował. Ale czy kiedyś będę mogła choć na moment stanąć przed ludźmi i pokazać im, że nie jestem tak słaba, jak oni myślą? Czy jeszcze kiedyś zdołam pokonaj swój lęk, nieśmiałość, swoją niezdarność, aby na trochę coś w sobie zmienić? Czy może już zawsze będę się ranić złymi emocjami, ciemnymi wyborami, które są niejasne dla mojej egzystencji? Wiem, to nie znaczy nic wielkiego, bo ja nie znaczę nic w tym świecie dla nikogo. Jednakże chciałabym, aby coś się zmieniło. Monotonność mnie zabiła, zdusiła we mnie wszystko co mogłam mieć, czym mogłam żyć. Jestem bez uczuć, jestem pusta, jestem egoistyczna.. Aczkolwiek nie chcę taka być. Nie chcę zostać sama.

Szukajcie a znajdziecie  mówią.	Nie wzięli tylko pod uwagę tego  że życie to niesforne dziecko  które uwielbia bawić się w chowanego.

niekoffana dodano: 27 września 2014

Szukajcie a znajdziecie, mówią. Nie wzięli tylko pod uwagę tego, że życie to niesforne dziecko, które uwielbia bawić się w chowanego.

Dystans to czasem jedyny sposób  żeby nie utonąć w morzu ludzkich cierpień i własnej rozpaczy. Dystans jednak wcale nie musi oznaczać obojętności.

jachcenajamaice dodano: 24 września 2014

Dystans to czasem jedyny sposób, żeby nie utonąć w morzu ludzkich cierpień i własnej rozpaczy. Dystans jednak wcale nie musi oznaczać obojętności.

Dzisiaj olewam tęsknotę i próbuje się pozbierać  tak jak ty olałeś mnie i obojętne Ci to teraz.

jachcenajamaice dodano: 24 września 2014

Dzisiaj olewam tęsknotę i próbuje się pozbierać, tak jak ty olałeś mnie i obojętne Ci to teraz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć