  |
Chce by twoje ramiona były dla mnie przytulnym miejscem do którego będe mogła wracać o każdej porze dnia. ~schooki~
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć.
|
|
 |
Widzisz te żałosną idiotkę? O tutaj. To ona. Uwierzyła w ludzi. Powierzyła im swoje serce i co z tego ma? Nieprzespane noce, ból i łzy, czy to mało? Aby ją zniszczyć? Tak. Aby cierpiała? Nie. Przyjrzyj się jeszcze raz tej idiotce. Tak, to ja.
|
|
  |
kocham Cie całego, od stóp po uszy, z całą głupotą w twojej głowie i ciągłymi fochami o byle co... kocham każdą twoją wadę. ~schooki~
|
|
 |
Widzę siebie teraz. I widzę kim chcę być za dziesięć lat. Ale nie wiem, jak pokonać tę drogę.
|
|
 |
Kiedy jest się z kimś przez całe życie, nie można sobie wyobrazić dalszego życia na świecie, w którym tej osoby zabraknie.
|
|
  |
tak wiele sobie obiecuje, tak mało z tego wszystkiego wychodzi. [ gieenka ]
|
|
  |
choćby nie wiem co, nie potrafię się na niego gniewac dłużej niż 10 min. Niby minuty dla mnie to wieczność. [ gieenka ]
|
|
  |
Jesteś moim końcem i ciągle moim początkiem. [ Eldo ]
|
|
  |
Nie proszę o wiele. Tylko nie wkurwiaj. Tak dużo? [ gieenka ]
|
|
  |
Brak jakiegokolwiek kontaktu przez 2 dni... Jak Ty mi tak, tak ja Tobie. Perfekcyjnie sobie to załatwiłeś. Tylko spróbuj mi wyjechać z tekstem : Bejb jak się masz? , a nawrzucam Ci tak, że przez kolejny tydzień się nie odezwiesz, albo wyślę Cię na karnego jerzyka do Zawackiej. [ gieenka ]
|
|
|
|