 |
i wkurwia mnie to, że jesteś dla wszystkich, kiedy potrzebuję Cię tylko dla siebie.
|
|
 |
i wyłączyć telefon na godzinę
na dzień
na miesiąc.
niech oczy nie płaczą od smsów nie od niego.
|
|
 |
Spojrzał Jej głęboko w oczy i powiedział że to jednak nie to, po czym odszedł zostawiając Ją samą wśród tłumu ludzi. oczy Jej się zaszkliły, a serce jakby rozsypało się na kilkaset kawałków. Jej życie całkiem już straciło sens.../najebanatymbarkiem
|
|
 |
Siedzieli razem w autobusie szkolnym. On trzymał ją za nadgarstek zakryty rękawiczką, bolało ją to. nie chciała Go okłamywać, w końcu byli parą, chciała mu pokazać co sobie zrobiła, ale bała się. gdy tylko pomyślała co On by zrobił gdyby to zauważył serce jakby przestawało bić . /najebanatymbarkiem
|
|
 |
Chcę odejść, tylko jeszcze nie wiem w którą stronę.../ najebanatymbarkiem
|
|
 |
Boję się że kiedyś spojrzymy na siebie mijając się na ulicy i żadna z nas nie będzie pamiętała jak druga ma na imię.../najebanatymbarkiem
|
|
 |
Każdym papierosem, każdą wypitą flaszką, każdym cięciem i każdą kolejną dawką tabletek skracam sobie życie i tylko dlatego tak to robię, bo nie mam odwagi skończyć ze sobą tak od razu, boję się, nie umiem.../najebanatymbarkiem
|
|
 |
Czy naprawdę wszyscy faceci, których spotykam muszą być takimi palantami? -,- Czy to tak trudno o jednego, normalnego, przyzwoitego chłopaka? /somelove facebook
|
|
 |
I zdaj sobie sprawę z tego że już nie należę do ciebie, że już nie masz nade mną władzy, że już nic do ciebie nie czuję . /najebanatymbarkiem
|
|
 |
|
- bierz go kurwa! ja pierdole, broń! łap tą piłkę! jeeeeest kurwa! biegnij! rzuuucaaaj! jeeeeeeeeeest, gol! aaaaaaaaaa! nie! jesssst! - zamknij się nie jesteś w tym domu sama. - goool kurwa, gooool! - co kurwa przeklinasz? stul się! - wygramy, panowie! - słyszysz mnie do chuja? albo się zamkniesz albo ci wyłączę ten mecz. - Jurecki kurwa kocham cię! zajebiście! - zamkij się gówniarzu! - jeeeeeeest, wygraliśmy! jessstt, kurwa wygraliśmy! / tak wygląda u mnie w domu każdy mecz piłki ręcznej :)
|
|
 |
fragmenty chwil z wyobraźnią przesiąkniętą złudnymi nadziejami, oddech gubiony gdzieś w tle wczorajszego dnia, i ból przeszywający na wskroś każdy sześcienny milimetr ciała, ten morderczy ból pękającego serca, wiesz.. to wszystko traci sens. / endoftime.
|
|
|
|