|
|
czasem zastanawiam się dlaczego ludzie wciąż to robią... bo nie tylko ja popełniam wciąż te same błędy prawda? ktoś kilka bloków dalej też sprzedał najdroższe pamiątki, żeby dostać trochę białego pyłu w przeźroczystej folii. matka piątki dzieci znowu rozkłada nogi przed swoim mężem chociaż nie chce kolejnego dziecka. chłopak zakochanej po uszy dziewczyny pije właśnie piwo z kolegami choć rozumiem Go i wiem, że chce jej szczęścia. wychodzi inaczej, no właśnie. złodziej ponownie kradnie i nie dlatego, że zostaje zmuszony tylko po prostu chce to zrobić. ktoś kolejny raz wraca się z roztrzaskanym nosem, bo lubi się bić... po prostu chce. gdzie są nasze postanowienia, chęć zmiany... obietnice? skoro i tak robimy to do czego ciągnie nas pierwotny instynkt. nie mamy oporów i niech nikt nie mówi mi o powstrzymywaniu się, bo panuje nad nami nawet kawa z mlekiem, którą musimy pić każdego dnia.
|
|
|
|
czasem zastanawiam się dlaczego ludzie wciąż to robią... bo nie tylko ja popełniam wciąż te same błędy prawda? ktoś kilka bloków dalej też sprzedał najdroższe pamiątki, żeby dostać trochę białego pyłu w przeźroczystej folii. matka piątki dzieci znowu rozkłada nogi przed swoim mężem chociaż nie chce kolejnego dziecka. chłopak zakochanej po uszy dziewczyny pije właśnie piwo z kolegami choć rozumiem Go i wiem, że chce jej szczęścia. wychodzi inaczej, no właśnie. złodziej ponownie kradnie i nie dlatego, że zostaje zmuszony tylko po prostu chce to zrobić. ktoś kolejny raz wraca się z roztrzaskanym nosem, bo lubi się bić... po prostu chce. gdzie są nasze postanowienia, chęć zmiany... obietnice? skoro i tak robimy to do czego ciągnie nas pierwotny instynkt. nie mamy oporów i niech nikt nie mówi mi o powstrzymywaniu się, bo panuje nad nami nawet kawa z mlekiem, którą musimy pić każdego dnia.
|
|
|
|
stojąc, na skraju, obsesji, zaczęłam, nienawidzić, siebie bardziej, niż kiedykolwiek, wcześniej. krzyczałam z rozpaczy, ze łzami w oczach, stojąc przed lustrem.
|
|
|
Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]
|
|
|
Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotykasz na swojej drodze. Zamiast tego daj się ponieść życiu. I nie martw się, że wywraca się ono do góry nogami. Skąd wiesz, że ta strona, do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tej, która cię czeka?
|
|
|
Daj jej trochę czasu. Zrozumie swój błąd.
- W tym właśnie problem. To nie jest błąd.
|
|
|
Lekcja numer jeden: zawsze sprawiaj wrażenie, jakby nic, a przede wszystkim nikt nie był w stanie wytrącić cię z równowagi, zrozumiałaś? Lekcja numer dwa: zachowuj się zawsze tak, jakbyś się świetnie bawiła.
|
|
|
Nie może być dla kobiety większej udręki niż mężczyzna, który jest tak dobry, tak wierny, tak kochający, tak niepowtarzalny i który nie oczekuje żadnych przyrzeczeń. Po prostu jest i daje jej pewność, że będzie na wieczność. Boisz się tylko, że ta wieczność bez tych wszystkich standardowych obietnic będzie krótka.
|
|
|
Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, znów coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie.
|
|
|
Prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie często bezpowrotnie w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba kochać.
|
|
|
|
Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer
|
|
|
|