 |
|
czy go dalej kocham? tak, ale pogodziłam się już z tym, że on tego nie odwzajemnia, że nie jestem dla niego idealna, że zapomniał już w ogóle o wszystkim co nas łączyło. czy to boli? boli, czasami tak bardzo, że się zwijam z bólu, a łzy płyną jak wodospad. ale nie ma szczęścia bez cierpienia, tak jak miłości bez bólu.
|
|
 |
|
i to jest ktoś więcej, niż tylko kolega, niż tylko zwykły sms, zwykła rozmowa, zwykły buziak, czy coś z tych rzeczy. to jest coś, przy czym moje usta podnoszą się do góry, jak tylko mogą, moje serce bije sto razy szybciej, niż zawsze, a w moim brzuchu jest jeden wielki zlot motyli.
|
|
 |
|
Halloween byłoby nudne, gdyby nie dzieci przebrane za prześcieradła.
|
|
 |
|
Walczę z pokusą, żeby nie strzelić Ci z liścia.
|
|
 |
|
mogę mieć tylko nadzieję że kiedyś to Ty będziesz stał i patrzył jak ukochana osoba odchodzi i nie będziesz mógł nic z tym zrobić. że to z Ciebie tym razem miłość zrobi osobę niezdolną do życia. że każda noc będzie tą nieprzespaną i przepłakaną. żeby tęsknota niszczyła cię psychicznie. życzę Ci, żebyś znalazł się kiedyś na moim miejscu.
|
|
 |
|
Śpiewam sobie sto lat przy piwie i czekoladzie, stawiając kolejny krzyżyk, paląc ostatniego szluga, ambitnie./incalculable/
|
|
 |
|
"Czeka wciąż na palec Boga, a dostaje fuck losu."
|
|
 |
|
"Titanic" nauczył mnie, że gdy kocham kogoś, to powinnam sprawić żeby zamarzł na śmierć, utonął i zniknął gdzieś w oceanie.
|
|
 |
|
Już się nie znamy i nie istnieję w Jego życiu. Ej, brat, tak, byłeś dla mnie jak brat./incalculable/
|
|
 |
|
ja pieprzę szczęście, którego Ty nie jesteś częścią. to żadne szczęście, wiesz?
|
|
 |
|
czasami żałuję, że nie można uczuć przełączyć na pozycję OFF.
|
|
 |
|
samotność jak gorączka nocą dopada, sam na sam z bezsennością bez skutku się zmagam./ pih
|
|
|
|