 |
|
Żyję, kocham, ufam i świat może mnie kopac po tyłku ile zechce.
|
|
 |
|
tak łatwo stać się czyimś wspomnieniem
|
|
 |
|
beze mnie jesteś tylko chodzącym p.eni.se.m, nic ponad to.
|
|
 |
|
eśli kiedyś nauczysz się wracać, chcę wciąż umieć czekać.
|
|
 |
|
Jeśli kiedyś nauczysz się wracać, chcę wciąż umieć czekać.
|
|
 |
|
Bo to idzie tak: Ty robisz pierwszy krok, a ja robię drugi. A potem spacerujemy sobie razem. ;)
|
|
 |
|
Wchodzę na gg. Ty na nim już jesteś. Przez godzinę siedzę i piszę z znajomymi a w sercu mam nadzieje że napiszesz. Po pewnym czasie zmieniam słonko na niewidoczne zaraz po tym ty zchodzisz. Wtedy zastanawiam się w co ty grasz .
;x
|
|
 |
|
zawsze plątałeś sie w słowach, gdy nawijał się temat odnośnie wierności. [bez_schizy]
|
|
 |
|
I nieważne co zrobisz czy złamiesz mi serce i potem spowodujesz ze zacznie żyć od nowa znowu toba to pamiętaj zawsze będe miala cie głęboko w dupie. ! ;d
|
|
 |
|
ej, wiesz co? teraz, siedząc w za dużej, męskiej bluzce przed komputerem, żując truskawkową gumę i robiąc z niej balony, gdzieś w połowie piosenki Grubsona, zorientowałam się, że ja cię kocham. tak zupełnie bezpodstawnie, wbrew własnemu rozsądkowi, tak po prostu. nieodwołalnie.
|
|
 |
|
nie rozumiesz. ? jeżeli napiszesz a ja daję się na "nie przeszkadzać", nie oznacza to, że Ty mi przeszkadzasz. to inni przeszkadzają nam. < 3
|
|
 |
|
olej szkołę, naukę, spanie. zakochaj się. chyba wolisz za kilkanaście lat wspominać cudowne chwile z brązowookim brunetem, niż nocną naukę matematyki.?
|
|
|
|