- Tato, zawsze powtarzałeś mi, że jestem Twoją księżniczką, więc dlaczego ja nie mam swojego księcia? - Wiesz córeczko, bo współczesne książęta mają dziwny zwyczaj bawienia się plastikowymi lalkami, a jak im się znudzą to wracają do tych wytrzymałych, wiernych, niezniszczalnych porcelanowych, które stoją sobie w kącie i czekają aż książę je zauważy. Zobaczysz, Twój książę też przybędzie. - E tam tato, ja nie chce takiego używanego księcia. Po co mi książę z plastikowymi nawykami? Idę poszukać sobie jakiegoś normalnego mieszczanina. - Ah królewno, jakie to wszystko w wieku 10 lat musi być proste (:
|