 |
Kochała, to jak podchodził do niej powoli z tym swoim nonszalanckim uśmiechem. Uwielbiała, to jak najpierw ją do siebie mocno przytulał, tak mocno że czuła przez jego koszulką jak biło jego serce. Kochała, jak ją całował. A teraz nie ma go przy niej. Jego uśmiech i pocałunki pamięta, schowała w sercu i nie zapomni tych chwil nigdy, wiesz?
|
|
 |
podobno każda miłość jest pierwsza ,myślę, że nawet jest to prawda czuje również że ta do ciebie jest dla mnie wyjątkowo ważna
|
|
 |
siema , siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki .
|
|
 |
dokąd tak biegniesz? przecież wiesz że przed sobą nie uciekniesz
|
|
 |
musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.
|
|
 |
Ile upadniesz razy, tyle razy się podniesiesz
|
|
 |
jeżeli ciągle coś przeszkadza ci i gryzie, pokonaj wreszcie to lub stań od tego wyżej
|
|
 |
Nikt nie urodził się bez powodu Nikt nie urodził się bez celu
|
|
 |
do przodu patrz, nie oglądaj się za siebie.
|
|
 |
Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego "Tu nie wolno palić.To teren szkoły" Odwracając się za siebie powiedziała "Na tym świcie nic niewolno, wszystko jest zakazane" Krzyczała coraz głośniej "I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie. Chłopacy to frajerzy! Zimni dranie bez serca !" I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem! "Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to minie uwierz" mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąc, aby wstała. "Niech mnie Pan puści do cholery.. nic nie będzie dobrze nic! Rozumie Pan! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie !" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Widzisz tą dziewczynę ? Z pozorów wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej . Spójrz w jej oczy. Widzisz ? Widzisz ile w nich bólu ? Ile cierpienia ? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. Płacząc w poduszę, aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz, że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje, żeby nie dać po sobie poznać że nie radzie sobie z tym pojebanym światem ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Lubiłam szarpać Go za rękaw Lubiłam trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiłam sobie, że zostawiłam w tej kieszeni także swoje serce.
|
|
|
|