 |
|
znów ten stan, że nie wiem co mam robić, niby wszystko gra i niby o to chodzi.
|
|
 |
|
Może i jesteś przystojny, ale na tym kończą się twoje zalety.
|
|
 |
|
Nie bądź nigdy za poważna, bo powaga jest nieważna, lecz bądź zawsze uśmiechnięta, to Cię każdy zapamięta
|
|
 |
|
Miarą miłości nie jest to ile jesteś w stanie oddać drugiej osobie, a to z czego jesteś w stanie dla niej zrezygnować.
|
|
 |
|
Musisz być w jej oczach asem, o niej pomyśleć czasem,głową - nie kutasem.
|
|
 |
|
To co było już nie wróci, raczej na pewno. Człowiek zaczyna żyć, gdy przestaje męczyć przeszłość.
|
|
 |
|
Dziewczyny z tyłkiem jak mój, nie gadają z facetami z gębą taką jak twoja.
|
|
 |
|
♥ dziś mija kolejny rok istnienia definicjimiloscii na moblo. trudno uwierzyć, że założenie tego konta, którego okoliczności pamiętam, jakby działo się to wczoraj, nastąpiło dwa lata temu. chciałabym podziękować za wszystkie Wasze komentarze, plusiki i cytowania, docenienie mnie w pewnym stopniu, pochwały oraz słowa krytyki, które cenię równie wysoko. cudowni jesteście, a to, że trafiłam na tą stronę jest jedną z lepszych sytuacji, które spotkały mnie w życiu dotychczas. DZIĘKUJĘ raz jeszcze, za te NIEZASTĄPIONE DWA LATA i mam nadzieję, że jestem bliżej początku, aniżeli końca przebywania tutaj.
|
|
 |
|
dwa lata bez Niego, Sting w głośnikach, znów wspominam, przypadkowe słone krople.
|
|
 |
|
nikt nie potrafił wejść w relację pomiędzy mną, a innym facetem niż on czy mój tata, w taki sposób. nikt, rzucając grzecznymi słowami do typa, jednocześnie uświadamiając mu w tak pogmatwany sposób, że powinien spieprzać w tymże momencie. pojawiał się znikąd, by z premedytacją odsunąć mnie od rzekomych szans na szczęście czy, cholera, jakikolwiek związek. zarezerwował mnie sobie nie pytając nawet czy chcę być jak hotelowy pokój, zastępczy samochód czy stolik w restauracji... chciałam.
|
|
 |
|
serce ty się lepiej ogarnij, bo jak się rozum dowie coś naodpierdalało to będziesz miało grubo przejebane.
|
|
 |
|
nie chciała od niego nic, prócz pierdolonej prawdy, a on się zachowywał jakby to były żarty.
|
|
|
|