 |
|
chyba naprawde nie zdajesz sobie sprawy jak wielką wagę przywiązuję do słów.
|
|
 |
|
Co w Tobie jest takiego, że nikt nie potrafi mi Cię zastąpić?
|
|
 |
|
czasami wracanie do swojego byłego jest jak odgrzewanie kotleta. to już nie jest to samo. oboje za dużo o sobie wiedzą, żeby móc się w sobie znowu zakochać.
|
|
 |
|
To smutne , że jedyna osoba, która mogłaby mi poprawić humor, najprawdopodobniej nie ma na to nawet najmniejszej ochoty.
|
|
 |
|
Dwóch rzeczy na tym świecie nigdy nie rozkminie, matmy i facetów.
|
|
 |
|
nie mów że będzie dobrze, skoro sam w to nie wierzysz.
|
|
 |
|
wiesz, nigdy nie będziesz mnie miał, ale miło że się starasz.
|
|
 |
|
Jak sobie przypominam, że kiedyś mogłam Cię całować, to mam ochotę umyć zęby domestosem.
|
|
 |
|
Nawet kac nie męczy mnie tak jak Ty.
|
|
 |
|
-ale ty masz przejebane.
- czemu?
- ja mam brzydkie nogi ale zakrywam je jeansami, a ty ze swoim ryjem nic nie możesz zrobić.
|
|
 |
|
Bo to idzie tak: ty robisz pierwszy krok, a ja robię drugi. A potem spacerujemy sobie razem.
|
|
 |
|
Jak dojrzejesz to przyjdź, może wtedy uda nam się cokolwiek naprawić.
|
|
|
|