 |
|
Kobiety nie trzeba pilnować , trzeba tak zrobić żeby nie chciała odejść .
|
|
 |
"Jestem romantykiem,jakoś po trzeciej butelce,narysuje ci butem w kałuży rzygów serce." | słoń :))
|
|
 |
Wcale nie przestajemy kochać. Po prostu uznajemy że facet nam się znudził .
|
|
 |
- Walcz o to ! Miłość dodaje skrzydeł - Wypierdalaj z miłością ! Wypiję redbula i latam tak wysoko że nawet Bóg mnie nie widzi !
|
|
 |
Wbiegnę na dach Twojego bloku i wykrzyczę że pod 18 mieszka taki palant że się w głowie nie mieści. Ale i tak to moja ulubiona liczba.
|
|
 |
Posklejanie swojego serca i sprawienie że nawet blizna nie została można zaliczyć do wyczynów hardcorowych .
|
|
 |
- Dziwna jesteś - powiedział spoglądając na moje poczochrane włosy. - Dlkaczego tak myślisz - odwróciła się plecami i założyła ręce na kolana obrażona. - Bo wyparłaś się podobno największej miłości swojego życia. Mówiłaś że kochasz go , flirtowałaś z nim , zakładałaś śliczne sukienki a kiedy w końcu powiedział że chce z tobą być odmówiłaś dlaczego. ? - łzy napłynęły jej do oczu. Musiała końcu zrzucić ten ciężar z serca. Zdjęła z nóg wysokie szpilki i ukucła przed nim , opierając się o jego kolana. - Robiłam to wszystko dla ciebie. Wiem , nie rozumiesz tego. Chciałam żebyś był zazdrosny , mówiłam że to moja miłość tylko po to aby zabolało cię serce , żeby myśli o mnie nie dawały ci spać. A doczekałam się tylko stwierdzenia że jestem dziwna. I ... - w tym momencie zamkną jej usta złożywszy pocałunek na jej słodkich wargach. - Miałem nadzieje ze kłamałaś , modliłem się i nie mogłem spać. Shhh , kocham cię .
|
|
 |
Czekoladowy piernik rozpływał się w ustach. Wyłączony telefon leżał spokojnie na ławie nienaruszony. Nie chciałam z nikim rozmawiać o błachostkach. Uznałam że jeżeli będzie to coś ważnego ktoś pojawi się u mych drzwi.Siedziałam popijając ciepły napój , owinięta kocem na tarasie. Obserwowałam niebo , które zmieniało kolor i z godziny na godzinę robiło się ciemniejsze. Jeszcze nie schowany gril toną w śniegu , chłodny wiatr rozwiewał tony śniegu które zamieniały się w magiczny pył. Płatki śniegu jak małe wróźki pilnujące zimowej atmosfery i siejące aure tajemniczości i spokoju spadały z nieba.
|
|
 |
Nadeszła zima. Czas przemokniętych butów , ciepłych rękawiczek i ulic zasypanych białym puchem. Słychać głosy bawiących się dzieci lepiących bałwany , zjeżdżających z najwyższych górek na swoich magicznych saniach. Spadające płatki śniegu tańczą wokół mnie a ja próbuę choć jeden złapać na jezyk i poczuć smak tej wyjątkowej pory roku. Ubrana w ciełe skarpety, z kubkiem parzącej w dłonie herabty , oglądam świąteczne reklamy , rozmyślam o prezentach dla przyjaciół. Snuję wiele pomysłów co chcę zmienić w nadchodzącym roku , co ma zostać takie samo a czego już nie chcę w swoim życiu.
|
|
 |
Widzieliście? Teraz nawet jest gra planszowa " znajdź księcia". Od małego karzą nam wierzyć że to takie proste .
|
|
 |
Ona. Zwyczajna siedemnastolatka z głową pełną nierealnych marzeń. Prześladuje ją chęć posiadania osób, których posiadać nie powinna. | chokoreeto
|
|
|
|