 |
Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.
|
|
 |
Możesz mi robić, co chcesz, tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa
|
|
 |
Dobrze gdzieś mieć kogoś. Choćby po to, by było komu opowiedzieć historię dnia, który właśnie z tego powodu warto było przeżyć.
|
|
 |
Czuje gdzieś w sobie wewnętrzny brak.
|
|
 |
Chyba się pogubiłam sama w samotności.
|
|
 |
Muszę wytrwać, więc znikaj, proszę Cię
A ta arytmia może mnie zabije kiedyś, a może nie.
|
|
 |
czemu to wszytsko nie może być łatwiejsze? wzloty upadki jezu.
wszystko się tak potrafi skomplikowac w jednej sekundzie.
czas się otrząsnąć przestać marzyć o czymś co nigdy nie nadejdzie i zająć
się tym co tak naprawde jest najistotniejsze.
|
|
 |
nienawidze, tak bardzo nienawidze...
jest okropnie.
|
|
 |
nie ma co przejmowac sie osobami ktore nie zasluguja na nic co dobre z naszej strony.
Coś za coś.
szkoda ze nie wszystkich stac na odwage i przyznać się do czegoś co jest prawda. śmieszne... kolejny raz widze ze niczego się nie nauczyłam na moich błędach z przeszłości. a szkoda. ;)
|
|
 |
Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko, żeby nie rezygnować.
|
|
 |
Nie ma już w nas, bo po co
Pieprzonej nadziei,
Zastąpiłem ją niemocą
|
|
 |
Z całą krwią, którą straciłam dla Ciebie
To niszczy miłość, którą myślałam, że idealnie znałam
|
|
|
|