 |
przyznaje to szczerze, że mam słabość do Ciebie.
|
|
 |
Gdy po roku spędzonym razem powiedziałeś mi, że to koniec. Nie umiałam powstrzymać łez.// melodrama
|
|
 |
Zaprzeczasz sam sobie. Mówisz, że chcesz mieć inną. A gdy wychodzę z samochodu nie potrafisz mnie nie pocałować na dobranoc. // melodrama
|
|
 |
- Kochasz go?
- Nie.
- Tak szybko Ci przeszło?
- Sytuacja tego wymagała.// melodrama
|
|
 |
- Czemu płaczesz?
- Nie płaczę. Cos mi do oka wpadło…
- Ta jasne, znam Cię nie od dziś. Dalej go kochasz.
- Nie prawda… Na serio mi cos do oka wpadło.
- Tak? Do obu na raz?
- Zdarza się.
- Nie okłamuj samej siebie, kochasz go. Teraz jesteś uśmiechnięta, bo jesteś w szkolę. Znajomi, śmiech. A jak wracasz do domu to już nie jest tak kolorowo…
- Nawet, jeśli to, co to zmieni? Nie zmuszę go żeby wrócił. Pozostało mi płakać…
- Nie prawda. Pozostało Ci walczyć. // melodrama
|
|
 |
najgorsze mam za sobą. nie umarłam z miłości, nie podcięłam sobie żył, oddycham, żyje. już nawet przyzwyczaiłam się do bolącego z miłości serca.
|
|
 |
Powietrze pachnie prostym gestem, codzienną obecnością, ciągłym 'jestem'.
|
|
 |
- ... i wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! I co było później?
- Nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego.
- I nie tęskniła?
- Oczywiście, że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała ...
|
|
 |
i czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla Nas.
|
|
 |
- Co teraz robisz ? - Kocham cię. - Nie nie, najwyraźniej nie zrozumiałaś pytania. - Nie nie, najwyraźniej ty nie zrozumiałeś odpowiedzi.
|
|
 |
' dla Ciebie nawet temperówkę do mazaków znajdę. '
|
|
 |
a gdy kiedyś zatęsknisz i będziesz się zastanawiał czy ja również tęsknię, zadzwoń.
|
|
|
|