|
Inna była niegdyś Twoja reakcja na moje łzy...
|
|
|
Pieprzony brak tolerancji... chce ta niemiecka herbate w tym niemieckim domu. Teraz!
|
|
|
Jedna z tych nocy, gdzie poduszka jest mokra bo wspomnieniom zachciało się wyjść z 'szufladki"...
|
|
|
Gdy byłam w niebezpieczeństwie to 'tam' dano mi schronienie.. Parę dni by poczuć się lepiej niż w rodzinnym domu...
|
|
|
Ostatnio nieco bardziej niż zwykle brakuje mi tego domu, dawnej atmosfery, ludzi... Bardzo często wspominam jak było mi tak dobrze..
|
|
|
Czytała książkę, W końcu nadeszło południe, w którym mogła położyć sie i poczytać w ciszy.
Po godzinie zrobiła sobie przerwę na łyk gorącej herbaty. W głowie miała tylko jedną myśl, gdyby było jak kiedyś wróciłaby z Tobą do domu, potem pewnie malutki napad na lodówkę... Rozdzielenie parteru i piętra do posprzątania... a potem wspólny film lub książka... Marzenia..
|
|
|
Nienawidziła ich.. Za ten brak ciepła w dzieciństwie, teraz w życiu dorosłym jest monogamistyczną kretynką spisaną na cierpienie. Przecież nikt nie uzupełni naszych braków za "małolata" kiedyś usłyszała. Ona ciągle próbuje, wymaga zbyt wiele od innych. Mimo tego, że ma świadomość, że chcę za dużo nie potrafi tego zmienić.. Nieustannie wciąż robi to samo - łudzi się, że da się uzupełnić braki. /day_dream
|
|
|
sciana, kur..*** ,pierd..*** mur...;/
|
|
|
Dzieki Tobie dzisiaj poczułam się wyjątkowa... dziekuje:*
|
|
|
Tak bardzo Cię potrzebuję... jesteś jedyną osobą, której ufam i czuję się bezpieczna... A Ty tak po prostu odchodzisz...
|
|
|
Ilekroć myślę, że dzwonisz się pogodzić, boleśnie zderzam się z rzeczywistością...
|
|
|
Przepraszam... Chyba tylko to mogę powiedzieć...
|
|
|
|