głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovedancex33

Pewnego dnia ona obudziła się i jak zwykle zobaczyła biały sufit. Pomyślała 'dziś trzeba coś zmienić'. Miała okazję jechać do jego miasta. Miała nadzieję  że go spotka. Tak  udało się  spotkała go. Kumpelki zaczęły do niego krzyczeć  że ona chce z nim pogadać. Udał  że nie słyszy.Szedł dalej. Wydusiła z siebie 'No kurwa! Czekaj!' one się na nią spojrzały ze zdziwieniem  że się odważyła. On jednak poszedł dalej.Rzuciła piwo na ulice  które miała w ręku. On przyśpieszył  zwyczajnie uciekł. Potem widziała go znów  szedł rozbawiony z koleżankami. 'Chuj mu w dupę' krzyknęła z łzami. Powróciła do domu ponownie samotna  i jeszcze bardziej załamana. Dalej kontynowała swoje popierdolone życie.   3.

shitt dodano: 13 lipca 2011

Pewnego dnia ona obudziła się i jak zwykle zobaczyła biały sufit. Pomyślała 'dziś trzeba coś zmienić'. Miała okazję jechać do jego miasta. Miała nadzieję, że go spotka. Tak, udało się- spotkała go. Kumpelki zaczęły do niego krzyczeć, że ona chce z nim pogadać. Udał, że nie słyszy.Szedł dalej. Wydusiła z siebie 'No kurwa! Czekaj!' one się na nią spojrzały ze zdziwieniem, że się odważyła. On jednak poszedł dalej.Rzuciła piwo na ulice, które miała w ręku. On przyśpieszył, zwyczajnie uciekł. Potem widziała go znów- szedł rozbawiony z koleżankami. 'Chuj mu w dupę' krzyknęła z łzami. Powróciła do domu ponownie samotna, i jeszcze bardziej załamana. Dalej kontynowała swoje popierdolone życie. < 3.

Widzęgo często  bywa w klubach  spaceruje ulicami  odwiedza kina. Nie sam.Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie  innarockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność  zaczęłam się śmiać.Zapytałam go  czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszyłramionami.   Biorę każdą  która ma cokolwiek z Ciebie  powiedział. Wytrzeszczyłam oczy  przecież minął już rok!  Ma coś ze mnie...?  Tak.Jedna ma podobnie zaokrąglony nos  druga podobny śmiech  trzecia nosipodobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera  może podobnie kicha może podobnie się na mnie drze. Tęsknię  rozumiesz...? Byłam w szoku  stałam osłupiała.  Wariuje bez Ciebie... dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

shitt dodano: 13 lipca 2011

Widzęgo często- bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam.Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie, innarockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać.Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszyłramionami. - Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział. Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok! -Ma coś ze mnie...? -Tak.Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosipodobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha,może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...? Byłam w szoku, stałam osłupiała. -Wariuje bez Ciebie...-dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

pamiętasz gdy udawałeś złość  gdy kruszyłam ciastkami w Twoim łóżku  oglądając filmy? Gdy byłeś zazdrosny o sms'a od kolegi  który chciał tylko pożyczyć zeszyt? Oooo  albo jak zgubiłam się w supermarkecie  a z głośników zaczęto nawoływać  zgubiłem swoją miłość gdzieś między słodyczami . Śmiałam się wtedy głośno i właśnie po tym mnie złapałeś. Przeciąganie kołdry  bo oboje lubiliśmy się zawinąć  a w końcu i tak zasypialiśmy wtuleni w siebie mocno a pościel leżała obok łóżka. Nie zapomnę jak leczyłeś mojego kaca po imprezie  jak udawałeś  że interesują cię romansidła  które upierałam się oglądać. Czas przeszły  dokonany. Twoje serce zakończyło czynność kochania mnie.

shitt dodano: 13 lipca 2011

pamiętasz gdy udawałeś złość, gdy kruszyłam ciastkami w Twoim łóżku, oglądając filmy? Gdy byłeś zazdrosny o sms'a od kolegi, który chciał tylko pożyczyć zeszyt? Oooo, albo jak zgubiłam się w supermarkecie, a z głośników zaczęto nawoływać "zgubiłem swoją miłość gdzieś między słodyczami". Śmiałam się wtedy głośno i właśnie po tym mnie złapałeś. Przeciąganie kołdry, bo oboje lubiliśmy się zawinąć, a w końcu i tak zasypialiśmy wtuleni w siebie mocno,a pościel leżała obok łóżka. Nie zapomnę jak leczyłeś mojego kaca po imprezie, jak udawałeś, że interesują cię romansidła, które upierałam się oglądać. Czas przeszły, dokonany. Twoje serce zakończyło czynność kochania mnie.

Napisał a z jej gadu odpisał mu jej Ojciec napisał gnojkowi  Moja córka nie żyję przez Ciebie zadowolony?  On napisał   Przepraszam wiem że to Ty Paulina   jej Ojciec napisał  miesiąc temu był pogrzeb i po co przepraszasz ?życia jej nie wrócisz nigdy Ci tego nie wybaczę Chłopak zeszedł z gadu pojechał na miejsce jej wypadku rozpędził się na motorze  dołączył do niej kochał ją i przepraszał    3.

shitt dodano: 13 lipca 2011

Napisał,a z jej gadu odpisał mu jej Ojciec,napisał gnojkowi" Moja córka,nie żyję przez Ciebie zadowolony?" On napisał " Przepraszam,wiem że to Ty Paulina " jej Ojciec napisał "miesiąc temu był pogrzeb,i po co przepraszasz ?życia jej nie wrócisz,nigdy Ci tego nie wybaczę"Chłopak zeszedł z gadu,pojechał na miejsce jej wypadku,rozpędził się na motorze ,dołączył do niej kochał ją i przepraszał < 3.

Razem mogliśmy wszystko. Byliśmy sławną parą wśród przyjaciół i znajomych. Wszyscy Nas podziwiali za wytrwałość  idealne dopasowanie  za szczęście. Wciąż słyszałam tylko  jak znajomi życzyli nam szczęścia i powodzenia. Jak ciągle powtarzali  że do siebie pasujemy. Jednego nie potrafię zrozumieć   Niby byłam z Tobą szczęśliwa  kochałam Cię  ale w sercu nadal była pustka  ból i pewna rana. To właśnie  dręczyło mnie do pewnego czasu. Ustało wraz z Twoim odejściem  gdy zerwałeś ze mną dla innej. Teraz wiem  czym było to dziwne  nieprzyjemne uczucie w moim sercu. Nie kochałam Cię  a w sercu został ślad po moim byłym chłopaku  którego nadal kocham. Ciekawe  czy gdyby znajomi znali prawdę nadal padałoby tyle miłych słów. Ciekawe czy takiemu sukinsynowi  który mnie zranił powiedzieliby  że do mnie pasuje. Mimo to  kochałam Go  chociaż złamał mi serce i pozostawił ślad  który nie zniknie już do końca życia.

shitt dodano: 13 lipca 2011

Razem mogliśmy wszystko. Byliśmy sławną parą wśród przyjaciół i znajomych. Wszyscy Nas podziwiali za wytrwałość, idealne dopasowanie, za szczęście. Wciąż słyszałam tylko, jak znajomi życzyli nam szczęścia i powodzenia. Jak ciągle powtarzali, że do siebie pasujemy. Jednego nie potrafię zrozumieć - Niby byłam z Tobą szczęśliwa, kochałam Cię, ale w sercu nadal była pustka, ból i pewna rana. To właśnie, dręczyło mnie do pewnego czasu. Ustało wraz z Twoim odejściem, gdy zerwałeś ze mną dla innej. Teraz wiem, czym było to dziwne, nieprzyjemne uczucie w moim sercu. Nie kochałam Cię, a w sercu został ślad po moim byłym chłopaku, którego nadal kocham. Ciekawe, czy gdyby znajomi znali prawdę nadal padałoby tyle miłych słów. Ciekawe czy takiemu sukinsynowi, który mnie zranił powiedzieliby, że do mnie pasuje. Mimo to, kochałam Go, chociaż złamał mi serce i pozostawił ślad, który nie zniknie już do końca życia.

stałam z grupką kumpli przed moim domem  po wspólnie spędzonym wieczorze. Ty też tam byłeś. zmęczona  ziewając chyba tysiączny raz  w końcu spojrzałam na wszystkich zgromadzonych błagalnym wzrokiem.   chłopaki  jeezusie  ja chcę spać. jutro się zgadamy.   rzuciłam w końcu  kierując się ku furtce.   a buziaka?   dobiegł mnie Twój głos. odwróciłam się energicznie i podeszłam do Ciebie. stanęłam na palcach zbliżając wargi do Twojego ucha.   jak byłam mała to dawałam  teraz się pierdol.   rzuciłam oschle  po czym poszłam do domu.

shitt dodano: 13 lipca 2011

stałam z grupką kumpli przed moim domem, po wspólnie spędzonym wieczorze. Ty też tam byłeś. zmęczona, ziewając chyba tysiączny raz, w końcu spojrzałam na wszystkich zgromadzonych błagalnym wzrokiem. - chłopaki, jeezusie, ja chcę spać. jutro się zgadamy. - rzuciłam w końcu, kierując się ku furtce. - a buziaka? - dobiegł mnie Twój głos. odwróciłam się energicznie i podeszłam do Ciebie. stanęłam na palcach zbliżając wargi do Twojego ucha. - jak byłam mała to dawałam, teraz się pierdol. - rzuciłam oschle, po czym poszłam do domu.

usiadła obok Niego. po Jej policzkach spływały ciurkiem słone łzy. On siedział zapatrzony w ziemię  w ręce ściskając szklankę z whiskey. złapała Go za rękę  błagając by na Nią spojrzał   On nadal tępo wpatrywał się w podłogę. 'to nie ma sensu'   syknął w końcu. z całej siły przytuliła się do Niego nie chcąc puścić. wstał  odtrącając Jej ręce i udając się w stronę wyjścia. wstała za Nim  łapiąc za rękę 'zostań proszę'   błagała  ledwie trzymając się na nogach. ' to koniec  koniec  rozumiesz ? '   wrzasnął  łapiąc za klamkę i wychodząc. wyszedł  a wraz z opuszczeniem mieszkania przez Niego   zniknęła połowa Jej serca  serca które już nigdy już nie pokocha tak mocno.

shitt dodano: 13 lipca 2011

usiadła obok Niego. po Jej policzkach spływały ciurkiem słone łzy. On siedział zapatrzony w ziemię, w ręce ściskając szklankę z whiskey. złapała Go za rękę, błagając by na Nią spojrzał - On nadal tępo wpatrywał się w podłogę. 'to nie ma sensu' - syknął w końcu. z całej siły przytuliła się do Niego nie chcąc puścić. wstał, odtrącając Jej ręce i udając się w stronę wyjścia. wstała za Nim, łapiąc za rękę 'zostań,proszę' - błagała, ledwie trzymając się na nogach. ' to koniec, koniec, rozumiesz ? ' - wrzasnął, łapiąc za klamkę i wychodząc. wyszedł, a wraz z opuszczeniem mieszkania przez Niego - zniknęła połowa Jej serca, serca które już nigdy już nie pokocha tak mocno.

  cz. 2   Ze łzami w oczach krzyczał jej w twarz po czym mocno złapał ją i przytulił do siebie . Długo stali w milczeniu.  Ja nie dam rady. Ja chciałam tylko spróbować  ale...   Popatrzy w jej oczy  Już cicho  skarbie. Będzie dobrze  obiecuję. Dasz radę. Przejdziemy przez to razem. Nie zostawię Cię samej  rozumiesz ?  Ponownie mocno przycisnął jej głowę do swojej klatki piersiowej i delikatnie pocałował w głowę.  Dziękuję.  Wyszeptała dławiąc się łzami.

shitt dodano: 13 lipca 2011

[ cz. 2 ] Ze łzami w oczach krzyczał jej w twarz po czym mocno złapał ją i przytulił do siebie . Długo stali w milczeniu. "Ja nie dam rady. Ja chciałam tylko spróbować, ale... " Popatrzy w jej oczy "Już cicho, skarbie. Będzie dobrze, obiecuję. Dasz radę. Przejdziemy przez to razem. Nie zostawię Cię samej, rozumiesz ?" Ponownie mocno przycisnął jej głowę do swojej klatki piersiowej i delikatnie pocałował w głowę. "Dziękuję." Wyszeptała dławiąc się łzami.

  cz. 1     Co Ty w ogóle odpierdalasz ?   Wpadając z hukiem do jej pokoju o mało nie potknął się o próg.   A co Ty tu robisz ?  Spokojnie ponosząc oczy z ekranu laptopa spojrzała w jego kierunku.  Zadałem Ci pytanie   Ze złością w oczach i poniesionym głosem rzucił w jej stronę.  A może trochę grzeczniej  co ? U siebie nie jesteś. A jeśli nie umiesz się zachować to tam są drzwi.  Zdenerwowana dziewczyna wstała odkładając laptop i wskazała palcem w kierunku dużych białych drzwi. Podszedł do niej i mocno chwycił za nadgarstki. W jego oczach widać było ogromną złość.  I co teraz mnie uderzysz ? No uderz.. Na co czekasz? Przecież tylko na to Cię stać  prawda ?  W jej oczach pojawiły się łzy. Szarpnęła ręce. Chłopak poluzował uścisk   Nie rozumiesz idiotko  że Cię kocham. Tak bardzo Cię kocham. Nie pozwolę  abyś w taki sposób zmarnowała sobie życie  rozumiesz ? Pomogę Ci z tego wyjść obiecuję. Jestem w stanie zrobić wszystko. Rozumiesz wszystko .. !

shitt dodano: 13 lipca 2011

[ cz. 1 ] " Co Ty w ogóle odpierdalasz ? " Wpadając z hukiem do jej pokoju o mało nie potknął się o próg. " A co Ty tu robisz ?" Spokojnie ponosząc oczy z ekranu laptopa spojrzała w jego kierunku. "Zadałem Ci pytanie " Ze złością w oczach i poniesionym głosem rzucił w jej stronę. "A może trochę grzeczniej, co ? U siebie nie jesteś. A jeśli nie umiesz się zachować to tam są drzwi." Zdenerwowana dziewczyna wstała odkładając laptop i wskazała palcem w kierunku dużych białych drzwi. Podszedł do niej i mocno chwycił za nadgarstki. W jego oczach widać było ogromną złość." I co teraz mnie uderzysz ? No uderz.. Na co czekasz? Przecież tylko na to Cię stać, prawda ?" W jej oczach pojawiły się łzy. Szarpnęła ręce. Chłopak poluzował uścisk " Nie rozumiesz idiotko, że Cię kocham. Tak bardzo Cię kocham. Nie pozwolę, abyś w taki sposób zmarnowała sobie życie, rozumiesz ? Pomogę Ci z tego wyjść obiecuję. Jestem w stanie zrobić wszystko. Rozumiesz wszystko .. ! "

Widziałam jak ją rani . Kręcił jej fazy chuj wie o co a później błagał o wybaczenie . W moich oczach był zwykłym dupkiem   ale ona tak bardzo go kochała . Płakała mi w rękaw   że nie wytrzymuje . Miałam ochotę go zabić   za to   że wyrządził jej tyle krzywd . . Pomimo   że był zwykłym skurwielem to potrafił wywołać u niej szczęście . Jednak obiecuje sobie   jeżeli jeszcze raz zadzwoni do mnie i będę słyszała szlochanie to pogrzebie gnoja żywcem . Chłopie   doceniaj to co masz bo potem może być już za późno i nawet słowo  przepraszam  nie wystarczy.

shitt dodano: 13 lipca 2011

Widziałam jak ją rani . Kręcił jej fazy chuj wie o co a później błagał o wybaczenie . W moich oczach był zwykłym dupkiem , ale ona tak bardzo go kochała . Płakała mi w rękaw , że nie wytrzymuje . Miałam ochotę go zabić - za to , że wyrządził jej tyle krzywd . . Pomimo , że był zwykłym skurwielem to potrafił wywołać u niej szczęście . Jednak obiecuje sobie - jeżeli jeszcze raz zadzwoni do mnie i będę słyszała szlochanie to pogrzebie gnoja żywcem . Chłopie , doceniaj to co masz bo potem może być już za późno i nawet słowo "przepraszam" nie wystarczy.

Ostro się pokłócili. Stali na alejach i krzyczeli na siebie. On mówi : Daj mi drugą szansę! Proszę!. Ona na to ze łzami w oczach : Drugą szansę? A umiesz dwa razy zapalić tą samą zapałkę?. po tych słowach myślała że On zamilczy  że zda sobie sprawę że to koniec. ale On z zadziornym uśmiechem podszedł bliżej  złapał dziewczynę za rękę  spojrzał w oczy i powiedział : To wezmę zapalniczkę i zapalę tą zapałkę  kotku. po czym zaczął grzebać w kieszeniach  lecz niestety owej zapalniczki nie miał. uśmiechnął się jeszcze bardziej i powiedział : Z tą zapałką to była tylko przenośnia  wiem. ale choćbym miał zaczepić obcego człowieka i zabrać mu tą jebaną zapalniczkę  to zrobiłbym to. Bo nie chce Cię stracić  mała. Ona uśmiechając się do Niego szepnęła tylko : Głupek.:  po czym złapali sie za ręce i poszli w stronę tutejszego kina.

shitt dodano: 13 lipca 2011

Ostro się pokłócili. Stali na alejach i krzyczeli na siebie. On mówi : Daj mi drugą szansę! Proszę!. Ona na to ze łzami w oczach : Drugą szansę? A umiesz dwa razy zapalić tą samą zapałkę?. po tych słowach myślała że On zamilczy, że zda sobie sprawę że to koniec. ale On z zadziornym uśmiechem podszedł bliżej, złapał dziewczynę za rękę, spojrzał w oczy i powiedział : To wezmę zapalniczkę i zapalę tą zapałkę, kotku. po czym zaczął grzebać w kieszeniach, lecz niestety owej zapalniczki nie miał. uśmiechnął się jeszcze bardziej i powiedział : Z tą zapałką to była tylko przenośnia, wiem. ale choćbym miał zaczepić obcego człowieka i zabrać mu tą jebaną zapalniczkę, to zrobiłbym to. Bo nie chce Cię stracić, mała. Ona uśmiechając się do Niego szepnęła tylko : Głupek.:) po czym złapali sie za ręce i poszli w stronę tutejszego kina.

on ?   zwyczajny chłopak z wadami jak i z zaletami  czuły  romantyczny  kupował prezenciki chociaż ona tego nie tolerowała  robił dla niej wszystko  nie opuszczał jej na krok  zawsze wszędzie razem  dyskoteki? spędzali razem  każdą wolną chwilę  godzinę czy minutę byli koło siebie  nie chciał jej stracić  kochał ja po mimo tego co mówili o niej inny  nie zwracał uwagi na innych  plotki ?  wiedział  że z zazdrości   bo ma taką śliczną dziewczynę   wiedział też   że innej takiej jak ona nie znajdzie  trwał przy niej już na zawsze  nigdy nie spojrzał na inną.   morał ? idealni faceci istnieją .

shitt dodano: 13 lipca 2011

on ? - zwyczajny chłopak z wadami jak i z zaletami, czuły, romantyczny, kupował prezenciki chociaż ona tego nie tolerowała, robił dla niej wszystko, nie opuszczał jej na krok, zawsze wszędzie razem, dyskoteki? spędzali razem, każdą wolną chwilę, godzinę czy minutę byli koło siebie, nie chciał jej stracić, kochał ja po mimo tego co mówili o niej inny, nie zwracał uwagi na innych, plotki ? -wiedział, że z zazdrości , bo ma taką śliczną dziewczynę , wiedział też , że innej takiej jak ona nie znajdzie, trwał przy niej już na zawsze, nigdy nie spojrzał na inną. - morał ? idealni faceci istnieją .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć