|
|
Czuję jak moje serce z każdym kolejnym uderzeniem kocha go mocniej. Czuję jak z każdym kolejnym oddechem moja osoba coraz bardziej pragnie jego obecności. Z każdą kolejną minutą moje ciało potrzebuje jego dotyku. Mimo odległości, która nas dzieli On jest we mnie. Opętał całą mnie jak jakiś demon i nie ma zamiaru ze mnie wyjść. / podobnodziwka
|
|
|
bo widzisz kurwa, czasem po prostu masz wszystkiego dość .
|
|
|
mijamy się pośród tłumów, zwykli ludzie w zwykłym świecie. / pierdolenie.kotka
|
|
|
"Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować."
|
|
|
"Z tym, że czasami nie tak łatwo zapomnieć o tym, co było."
|
|
|
|
"Minął rok, minie następny, ale to nie wróci nigdy."
|
|
|
Tylko on wiedział jaki ból sprawiał mu każdy dzień spędzony z daleka od niej. Była uparta a on nie chciał ciągle jej ulegać więc zerwał z nią kontakt i od tamtego czasu każdego dnia czuł coraz większą pustkę, która pochłaniała jego serce w coś podobnego do czarnej dziury. Miał świadomość, że utraconych części siebie już nigdy nie odzyska, ale nic nie zrobił, żeby to naprawić... nawet nie spróbował.
|
|
|
I nie mów mi, że kochasz skoro to są tylko puste słowa.
|
|
|
-Nie mów, że nic dla mnie nie znaczysz skoro wiesz, że ci ufam a nie darzę zaufaniem każdego napotkanego Azjatę w śmiesznej koszulce z idiotycznym napisem i w farbowanych włosach.
-Jak miło, ale nie jestem Azjatą o czym dobrze wiesz i powiem ci, że powinnaś otworzyć oczy bo nie wiesz co się dzieje obok ciebie. Kocham Cie chyba od zawsze a ty nie zwracasz na mnie uwagi- powiedział poważnie, ale później dodał zaczepnie- a uwierz mi nie zakochuję się w każdej hipisce, która jak na histeryczkę jest bardzo zamknięta w sobie.- zamilkł i po namyśle dodał- W zasadzie lęk w jaki wprowadzają cie twoje wszystkie paranoje jest chyba jedyną prawdziwą emocją jaką u ciebie widziałem. Jesteś jak kamień, nigdy nie odwzajemnisz uczuć innych ludzi.
|
|
|
Patrzyła mu wyzywająco w oczy a on tylko uśmiechnął się i zrobił krok do tyłu w dwóch tego słowa znaczeniach. Zrobił krok do tyłu bo zniszczył jej zaufanie do niego i musiał zaczynać budować ich relacje od nowa. Ten krok miał też inne znaczenie, ponieważ wtedy stał na parapecie, ale ona nie przejmowała się tym czy sobie coś zrobi, nawet chciałaby, żeby choć raz w życiu rąbnął się w tą pustą głowę i dostał nauczkę, ale wiedziała, że tak nie będzie bo był zbyt idealny by spaść z dwunastego piętra. Dam ci radę na przyszłość: nigdy nie oczekuj, że spadnie osoba, która potrafi latać.
|
|
|
Pamiętam moment, kiedy przestałam żywić wobec niego jakiekolwiek uczucia. To był moment w którym dowiedziałam się, że sypia z moją koleżanką. Poczułam się wyprana z emocji, tak jakby one we mnie nigdy nie były. Nie mogłam zdobyć się nawet na nienawiść do niego bo to było zbyt intensywne uczucie na jakie nie zasługiwał. Był nijaki i dopiero wtedy zdała sobie z tego sprawę a jego niby zdobycz? Jej znienawidziłam, ale to jest już inna historia.
|
|
|
|