 |
Wychodzę, rozumiesz wychodzę, się wyprowadzam. Ja jestem zerem wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam. / 52 Dębiec ♥ .
|
|
 |
Wiesz, że Cię kocham na Boga, masz w sobie tyle bogactw, kiedy Cię spotkam na blokach od nowa chcę Cię poznać. / Sitek ♥ .
|
|
 |
Jestem VNM, jesteś w raju bo gram eden. Mam wenę, ta, doszedłem tu sam jeden, ale oni nie, teraz są na dnie. Ale zjebali polski rap i to boli mnie. / VNM ♥ .
|
|
 |
Prawda boli, szczerze dziś już nie chciał bym jej odkryć. Ten pierdolony świat pełen zdrad wciąż mnie goni. / Sitek ♥ .
|
|
 |
Mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć jakbym miał wszystko o czym zawsze marzyłem. / Małpa ♥ .
|
|
 |
To polski rap zbudowany na Moleście, spalony Płomieniem, oblany WarszaFskim Deszczem. / B.R.O ♥ .
|
|
 |
akurat na najniebezpieczniejszą chorobę świata jaką jest miłość, wymyślenie lekarstwa jest równe z niemożliwym | rastaa.zioom
|
|
 |
Mroczny pasażer ze mną jedzie, siedzi obok choć tyle pustych siedzeń. Zagubiony jak słowa w eterze, jeśli nie widzisz spróbuj spojrzeć szerzej.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jakie to trudne . Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało . A stało się . Cholernie dużo się stało . Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy ...
|
|
 |
i jak dziś siedziałam przed szkołą ...minąłeś mnie . tak strasznie zabolało . znów zobaczyłam te Twoje idealne rysy twarzy ... i w ogóle wszystko . zastanawiam się ... czy ja na pewno nie akceptuję Cię takim jaki jesteś. może moglibyśmy być razem ... wystarczyłoby ... wystarczyłoby, żebyś mnie kochał .
|
|
 |
Za każdym razem kiedy Cię widzę,ktoś szturcha mnie łokciem żebym przypomniała sobie,że mam oddychać .
|
|
 |
Jak to nazwać, kiedy chce Ci się płakać, a nie możesz? Kiedy roznosi Cię gniew, ale jesteś spokojny? Kiedy smutek rozrywa Ci serce, a mimo to, wciąż się uśmiechasz?
|
|
|
|