 |
'będzie ok' i tym się naciesz.
|
|
 |
mam ochotę zrobić come back i przejść obok niego obojętnie.
|
|
 |
A potem zauważyłam, że pomimo moich osobistych tragedii świat kręci się dalej, a ludzie okazują się być bardziej skurwieni niż uważałam na początku./esperer
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj./esperer
|
|
 |
Poddaje się. Przegrałam. Nadal jestem cała twoja. Kolejny raz.
|
|
 |
|
Czy zainteresowałbyś się mną i moim losem , gdybym zadzwoniła i powiedziała 'przyjedź , potrzebuję się do Ciebie przytulić , bo się rozpadnę' ? Czy wyczułbyś , że płaczę ? Czy przyjechałbyś ? Czy tak jak dawniej znalazłabym schronienie między Twoim lewym a prawym ramieniem ? Czy zapytałbyś co się dzieję ? Czy wysłuchałbyś streszczenia moich problemów ? Czy starałbyś się pomóc ? Czy odnalazłabym bezpieczeństwo i spokój przy Tobie jak dawniej ? Czy może byś olał sprawę i powiedział , żebym do kogoś innego zadzwoniła ? Czy może wcale nie odbierał tylko odrzuciłbyś połączenie ? No co , co byś zrobił ? / kinia-96
|
|
 |
nie daj się omamić. szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni, trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. szczęśliwy związek to ten, w którym złe chwilę nic między wami nie zmieniają.
|
|
 |
to już ten czas kiedy najpiękniejsze rzeczy możesz dostać bez wydawania ani złotówki. wchodzimy w wiek, gdzie to co materialne, jest niczym w stosunku do uczuć i obecności tej drugiej osoby.
|
|
 |
propsy od ciebie to dla mnie obelga, więc milcz suko :)
|
|
 |
wiesz kiedy jest miłość? otwarte ramiona, aby go po prostu przytulić, chociaż na zewnątrz zgrywa tego dużego, niegrzecznego chłopca. miłość jest wtedy, kiedy się kłócicie, nie odzywacie, a potem i tak wracacie, bo bez siebie to już nie jest to wasze wymarzone życie. miłość to szczęście, kłótnie, podniesione głosy, łzy. miłość stanowi esencję naszego życia.
|
|
 |
są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
przytul mnie do siebie, pozwól mi zakładać twoją bluzę, jedzmy razem kisiel truskawkowy, bierz mnie na ręce i kręć się ze mną. śmiejmy się z tego, czego inni nie zrozumieją. głaszcz mój policzek, wtedy kiedy zasypiam na twoim ramieniu. ocieraj łzy, gdy płaczę i czuję jak mnie ranisz. bądź moim wparciem, podnoś mnie gdy upadam. chodźmy na wspólne spacery. kupuj mi kebaby, a potem kłóćmy się o to, że znów zaburzasz mi dietę, bo przecież się odchudzam. bądź przy mnie teraz, jutro i za miesiąc także. bądź i nie opuszczaj nigdy. / notte.
|
|
|
|