|
Czy zainteresowałbyś się mną i moim losem , gdybym zadzwoniła i powiedziała 'przyjedź , potrzebuję się do Ciebie przytulić , bo się rozpadnę' ? Czy wyczułbyś , że płaczę ? Czy przyjechałbyś ? Czy tak jak dawniej znalazłabym schronienie między Twoim lewym a prawym ramieniem ? Czy zapytałbyś co się dzieję ? Czy wysłuchałbyś streszczenia moich problemów ? Czy starałbyś się pomóc ? Czy odnalazłabym bezpieczeństwo i spokój przy Tobie jak dawniej ? Czy może byś olał sprawę i powiedział , żebym do kogoś innego zadzwoniła ? Czy może wcale nie odbierał tylko odrzuciłbyś połączenie ? No co , co byś zrobił ? / kinia-96
|