 |
|
` Bo bez cb to nie to samo ; (
|
|
 |
|
` ostatnio zaczęłam cieszyc się faktem , że dostałam od Boga tak zajebistych przyjaciół.< 3 ¦ . ;-*;-*;-* .
|
|
 |
|
` nudny wieczór, siedze z guralem na uszach i Bolsem w szklance. ogarniam durnote tego świata, przy zajebiście zjebanym humorze. nagle sms od kumpla "co tam mała?;*" szybka odpowiedź "spoko". no i koniec tematu, zero kontaktu. za 5 minut pukanie do drzwi, otwieram widzę kumpla z butelką wódki i tekstem "coś to twoje 'spoko' smutne było to wbiłem zalać dół." przez resztę nocy leciała zbita do łez. to sie nazywa przyjaźń kurwa.
|
|
 |
|
ryzykując ponad wszystko , na bolesne rany przykleiłam kolorowy plaster i o dziwo do serca nie wdało się zakażenie / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
wyjechali na wycieczkę pod namioty z przyjaciółmi . kładąc się rano do jednego , wspólnego próbowali zasnąć . w pewnym momencie obrócił się w jej stronę i kładąc jej rękę na brzuchu zaczął głośno chrapać . znosiła to . znosiła - minutę , dwie , trzydzieści minut . w końcu energicznie wstała , budząc go . ' co jest ? ' zaczął rozglądać się po namiocie . wzniosła oczy ku górze .' wiesz , ja mogę znieść wiele . ale ostrzegam cię , jeśli nie przestaniesz chrapać wylądujesz na mokrej trawie . ' powiedziała jednym tchem . uśmiechnął się . ' no przecież ja nie chrapie , tylko wkurwiały mnie te twoje ciężkie nogi na moim brzuchu . ' . spojrzała na niego , wzruszyła ramionami , walnęła go z całej siły w ramie krzyknęła , że jest idiotą , po czym spokojnie położyła swoje długie nogi na jego brzuchu , ostrzegając go , że gdy zacznie znowu chrapać wyląduje na środku jeziora . tak , z całą pewnością była rozpieszczona i wredna , ale właśnie to w niej kochał . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
od zawsze była porządna . robiła to co chciała matka , ukochana córeczka tatusia . i nawet gdy zerwał z nią dzień przed ślubem zachowała zimną krew . zacisnęła zęby i zdobyła się na lekki uśmiech . nie martwili się o nią , myśleli , że da sobie radę . zawsze dawała . a może to oni nie chcieli poznać prawdy ? pewnego dnia miała dość . dość wszystkiego . chwyciła największą butelkę z wódką z barku taty i piła . piła po trochu , aż zupełnie straciła kontrolę nad sobą . ' tak . pieprze was . właśnie . pieprze z całych sił ' wykrzyczała z uśmiechem do rodziców zanosząc się śmiechem i wybiegła z domu . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
ta jedna, mała gwiazda najważniejszą z wszystkich gwiazd. / maniia
|
|
 |
|
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni
|
|
 |
|
`Nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego `
; ****
|
|
 |
|
i obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz . i bedziesz o mnie tak cholernie zazdrosny ; ) ; *
|
|
 |
|
Młodość - Olewa ogólne przyjęte normy i granice ; )
|
|
|
|