 |
`` oczywiście - staram się uśmiechać , mówić , że u mnie wszystko dobrze , żartować, a nawet być od czasu do czasu szczęśliwą - ale tak naprawdę , w głębi siebie nie mam już sił. nie potrafię odpowiadać na Wasze pytania dlaczego jest tak a nie inaczej, bo i tak nie zrozumiecie. nie umiem już wmawiać sobie , że jest jeszcze nadzieja - ja najzwyczajniej w świecie się poddałam, ale nie daję tego po sobie poznać, bo w końcu jak taka rzekomo twarda sztuka mogła się poddać? a widzisz , świat potrafi zniszczyć każdego, bez wyjątków .
|
|
 |
`` - babciuu ? kupisz mi kotka ? ;> ... - aa co ? ten w głowie ci nie wystarczy ? / haha. moja babcia mnie rozwala . ; dd.
|
|
 |
`` pomimo tego, że jest źle - uśmiechaj się .! bo przez smutek nic nie zdziałasz .. a uśmiech może dużo ... ;D..
|
|
 |
`` zacisnę zęby i kopnę miłość w dupę tak, że będzie tydzień bez muzyki tańczyć.!
|
|
 |
`` bo w smutku najważniejsze jest to, żeby go nie pokazywać .. bo najlepiej się uśmiechnąć do nieszczęścia, w taki sposób aby spierdoliło z Twojego życia .
|
|
 |
`` wiecznie uśmiechnięta, twarda, wesoła, kochająca życie, po prostu dziecko szczęścia, nie umiejąca okazać tylko dwóch uczuć : smutku i nienawiści, które rozpierdalają ją od środka - taak . to ja . ;|
|
|
 |
`` totalna zamułka na matmie ... siedziała przy ścianie wpatrując się w resztę klasy. nagle zobaczyła karteczkę która wędrowała po klasie na regułkę 'podaj dalej' ... wędrowała w jej stronę, okazało się, że to do niej ... przeczytała : kocham Cię.! ... rozejrzała się po klasie i zobaczyła tylko jedną osobę, która nie była wpatrzona w zeszyt. był to ON ... patrzył na nią, aa gdy ona spojrzała na niego wysłał jej buziaka. po czym odpisała szybko : ja Ciebie też i 'podała dalej'... .. echh .. no właśnie . to było do niej . nie do mnie .
|
|
 |
`` -poproszę piwo. - a dowodzik jest ? - a stolik jest ? - jaki stolik? - a jaki dowodzik? ;DD
|
|
 |
`` skłamałam. gdy pytałeś czy mi na Tobie zależy - odpowiedziałam, że nie. dlaczego? bo tak naprawdę bałam się ... nie bałam się odrzucenia ... bałam się tylko tego twojego szyderczego śmiechu, który powiedziałby mi : debilka, nabrała się.!
|
|
 |
`` chodzę z uśmiechem na twarzy przez cały dzień. Nie dlatego, że jestem szczęśliwa, lecz dlatego, że mam zajebiste wspomnienia .. szkoda że tylko one mi pozostały .. ;|
|
|
 |
`` nie łódź się - i tak nie napisze ... - pomyślała rzucając tel. o ścianę. aa byłaa tak wkurwiona że nawet GrubSon jej nie pomagał .!!
|
|
 |
`` założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę. / demoty.
|
|
|
|