 |
|
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham, boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy, boję się samotności, boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
 |
|
Nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć.
|
|
 |
|
Niektórzy niszczą sobie życie prochami, inni alkoholem i nikotyną, a jeszcze inni wszystkim na raz. A ja? Ja sobie pieprzę życie takim skurwielem jak Ty. Wychodzi na jedno w sumie, tyle że zamiast płuc czy wątroby zatruwam sobie serce. Zadymiam je chorą nadzieją, silnym bólem, wspomnieniami i Tobą. Przecież to to samo, a nawet i trochę więcej, nie?
|
|
 |
|
Gdy wybierałam Ciebie spośród innych miałam nadzieję, że to docenisz.
|
|
 |
|
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć, pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
 |
|
Nie pozwól mi zatęsknić tak bardzo, bym płakała w nocy.
|
|
 |
|
Mam ochotę się upić, nawalić, uchlać, najebać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
|
|
 |
|
Zawsze pamiętaj, kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
 |
|
Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
|
|
 |
|
Nauczyłam się milczeć, gdy mam coś do powiedzenia.
|
|
|
|